Na blisko 10 tysięcy złotych oszacowano straty spowodowane pożarem, który wybuchł na dachu jednej z pijalni piw. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 16.00. Strażacy zostali wezwani na miejsce po tym, jak w barze, prawdopodobnie od kominka, którego rura wychodzi na dach, zapaliła się więźba dachowa. Na miejsce przyjechały dwie jednostki straży pożarnej. Gaszenie ognia trwało ponad półtorej godziny. Nikt z klientów nie ucierpiał. Straty spowodowane przez ognień wstępnie oszacowano na około 10 tysięcy złotych.