Na tych, którzy przestrzegali kodeksu drogowego czekały drobne upominki związane z klubem Zagłębie Lubin.
- Jak pokazują statystyki, najczęstszą przyczyną wypadków jest niedostosowanie prędkości do warunków jazdy. Stąd pomysł, aby w ten niezwykły sposób tuż przed świętami, gdy ludzie szczególnie się spieszą, nakłonić kierowców, by zwolnili na drodze - mówi Elwira Zboińska, oficer prasowy lubińskiej policji.
Fot. Ewa Chojna
- Podoba mi się idea takiej akcji. Często jest tak, że niektórzy kierowcy szaleją na drogach, a zwłaszcza przed świętami niektórych ponosi - mówi Alek Ptak. - Mnie najbardziej irytują tacy, którzy wyprzedzają po chamsku, a później jadą 20 km na godzinę. Albo kierowcy, którzy zmieniając pas, nie włączają kierunkowskazu - wyjawia bramkarz.
Aleksander Ptak zatrzymał kilku kierowców.
- Nie ma Pani wyjścia, musi Pani być w sobotę - śmiał się bramkarz wręczając bilety na najbliższy mecz z Ruchem Chorzów kobiecie, która przekroczyła dozwoloną na drodze prędkość o 15 kilometrów.
Wspólna akcja z policją zakończyła się powodzeniem. Przedstawiciele klubu wspólnie z Olkiem rozdali kilkanaście wejściówek, koszulki zapachowe, koszulki do samochodu, a także plakaty.
Fot. Ewa Chojna
Fot. Ewa Chojna