Przez blisko rok czasu nie było firmy, która sprawdzała czy pasażerowie podróżujący autobusami po ulicach Lubina mają ważne bilety. Ich obowiązki na ten czas przejęli strażnicy miejscy. Teraz sytuacja ulega zmianie. Szkolenie zakończyło pięciu nowych kontrolerów. Docelowo, jak zapowiadają urzędnicy ma być zatrudnionych 10 osób.
Teraz w autobusach bilety kontrolują dwa zespoły trzy i dwu osobowe. Pasażerowie przyzwyczajeni do tego, że mogą jeździć bez biletów zdziwią się, ponieważ kontrole przeprowadzane będą nawet w soboty i w niedziele.
W pierwszych dniach pracy nowych kontrolerów widać było już skutki rocznej nieobecności takiej firmy w Lubinie. Kilkanaście osób zatrzymanych bez biletu musiało wpłacić karę do kasy. Jazda bez biletu może nas kosztować nawet 100 złotych plus cenę biletu. Jeżeli zapłacimy karę w ciągu siedmiu dni, zmniejsza się ona o 40 procent.