Już trzeci dzień tli się słoma w jednej z obór w miejscowości Niemstów. Strażacy już dwukrotnie usiłowali dogaszać ogień, jednak warunki są na tyle ciężkie, że prawie nie mają dostępu do tlących się bel słomy.
W środę, w jednej z obór w Niemstowie zapaliło się 300 bel sprasowanej słomy. Strażacy z jednostek straży pożarnej z Lubina, OSP Niemstów, Księginice i Zimna Woda usiłowali zgasić pożar. Pomimo tego, że nie było żadnego zagrożenia życia tląca się słoma cały czas była pod kontrolą. Dzisiaj strażacy interweniowali po raz kolejny. Straty spowodowane pożarem wstępnie oszacowano na 30 tysięcy złotych. Budynek, w którym znajduje się słoma nie spalił się. Przyczyny powstania pożaru bada policja.