Na jednym z portali aukcyjnych ukazały się ogłoszenia. Sprzedający oferował telefon za około tysiąc złotych. Co najmniej trzy osoby skusiły się ofertą. Niestety zamiast zamówionego towaru wewnątrz paczki znaleźli między innymi cegłę, świeczkę lub pasek klinowy.
Na szczęście jeden z kupujących przed dokonaniem płatności sprawdził zawartość przesyłki. To uchroniło go przed utratą pieniędzy. W paczce była też kartka z napisem - przepraszam, ale potrzebuję kasy.
Pracownicy firmy kurierskiej o nietypowej przesyłce powiadomili niezwłocznie policjantów. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą lubińskiej policji.
Na podstawie zebranych informacji oraz w wyniku pracy operacyjnej wytypowali sprawcę. Okazał się nim 30 – letni mieszkaniec Lubina.