- Chętnie włączamy się w tak szczytne inicjatywy – mówi Ewa Sieńko, manager do spraw marketingu galerii Cuprum Arena. – Cieszę się, że w tym magicznym bożonarodzeniowym czasie mieliśmy możliwość pomóc małej Laurze – dodaje Ewa Sieńko. Happening nie byłby możliwy, gdyby nie pomoc młodych wolontariuszy oraz ich opiekunów, którzy prowadzili warsztaty oraz malowali świąteczne kartki. W akcję „Wózek dla Laury” czynnie włączyli się reprezentanci: Ośrodka Opiekuńczo – Rehabilitacyjnego w Lubinie, Społecznego Gimnazjum Językowego w Lubinie, Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Szklarach Górnych, Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych w Lubinie, Zespołu Szkół Integracyjnych w Lubinie, Zespołu Szkół Sportowych w Lubinie, Szkolnych Kół Wolontariatu ZSS i ZSI, II LO w Lubinie, Liceum Salezjańskiego, Związku Ukraińców, koło w Lubinie, Członków Warsztatów Terapii Zajęciowej „KAMELEON” oraz Członków Fundacji Aktywnej Rehabilitacji, oddział w Bolesławcu.
Pomoc ciągle trwa
W happening, oprócz wolontariuszy, chętnie włączyli się klienci galerii. Powstawały nie tylko kartki. – Chcieliśmy zwrócić społeczną uwagę na problemy osób niepełnosprawnych, na ich codzienne trudności. Podczas prowadzonych przez Fundację Aktywnej Rehabilitacji warsztatów każdy miał okazję wsiąść na wózek inwalidzki i przekonać się o nich na własnej skórze – wyjaśnia Barbara Skórzewska ze Stowarzyszenia Civis Europae, które organizowało akcję. – Laura, chora na dystrofię mięśni, wózek to jej okno na świat, bez niego jest skazana na odosobnienie. A dziewczynka jest niesamowicie otwarta, była razem z nami w galerii, brała czynny udział w akcji – dodaje Barbara Skórzewska. Podczas aukcji , dla Laury udało się zebrać blisko 900 zł. Koszt wózka to 4500 zł. Zbieranie funduszy trwa nadal – kartki są sprzedawane w lubińskich szkołach oraz stowarzyszeniach. Wszyscy, którzy chcieliby pomóc chorej dziewczynce, mogą wpłacać środki na jej konto: 42 1750 1279 0000 0000 0752 3847, z dopiskiem „Wózek dla Laury”. – Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam w organizacji happeningu, m.in. panu Dariuszowi Borowczykowi, który przewiózł nam podesty oraz wózki. Wielki ukłon w stronę personelu galerii Cuprum Arena oraz klientów – ich odzew przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Sukces akcji daje nam ogromną motywację do kolejnych działań, a plany mamy ambitne – zapewnia Barbara Skórzewska.