Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Zagłębie Lubin - Korona Kielce 3-1

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Zagłębie Lubin odbija się od dna. W piątkowym meczu 11. kolejki T-Mobile Ekstraklasy podopieczni Jana Urbana pewnie pokonali Koronę Kielce 3-1.

Zawodnicy Zagłębia Lubin mogli mieć problemy z odpowiednią motywacją na mecz z Koroną Kielce, bo los Jana Urbana jest już ponoć przesądzony i po tym spotkaniu opiekun piłkarzy ze stolicy polskiej miedzi ma stracić pracę. Zastąpić go ma Pavel Hapal, który w 2010 roku wywalczył z MSK Żiliną i wprowadził ją do Ligi Mistrzów.

Wbrew pozorom "Miedziowi" postanowili walczyć, gdyż zdawali sobie sprawę, że ich sytuacja w tabeli jest katastrofalna. Już w 37. minucie objęli prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Costa Nhamoinesu. Obrońca z Zimbabwe z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki po podaniu Arkadiusza Woźniaka, który znakomicie wypatrzył dobrze ustawionego kolegę.

Trener Leszek Ojrzyński przed tym meczem miał spory problem z zestawieniem drugiej linii. Szkoleniowiec kieleckiego zespołu musiał sobie radzić bez czterech zawodników podstawowego składu i to z pewnością miało wpływ na ich postawę. Druga bramka padła bowiem po kontrze lubińskiego zespołu. Piłkę w środku pola stracił Aleksander Vuković, a gospodarze wykorzystali to bezlitośnie. Hasający na prawym skrzydle Szymon Pawłowski precyzyjnie zagrał do Darvydasa Sernasa, a ten z najbliższej odległości wepchnął futbolówkę do bramki strzeżonej przez Zbigniewa Małkowskiego. Dla litewskiego napastnika był to dopiero drugi gol w sezonie, lecz pierwszy zdobyty na Dialog Arenie.

Pięć minut później kropkę nad "i" postawił Arkadiusz Woźniak. Popularny "Wąski" popisał się instynktem snajperskim przy dobitce strzału Kamila Wilczka. 21-letni napastnik to w tej chwili najskuteczniejszy piłkarz lubińskiej drużyny - na koncie ma cztery gole.

"Złocisto-krwistych" stać było jedynie na honorową bramkę. W 84. minucie zdobył ją Paweł Kaczmarek, który został obsłużony znakomitym podaniem przez Jacka Kiełba.

Zagłębie Lubin pierwszy raz w tym sezonie strzeliło w jednym meczu trzy gole. Dało to drugie zwycięstwo w tym sezonie, natomiast dla kielczan była to dopiero druga porażka w tych rozgrywkach.

Trener Korony Kielce Leszek Ojrzyński: "Na pewno trzeba pogratulować gospodarzom, bo chcieli dzisiaj wygrać za wszelką cenę i to im się udało. Popełniliśmy za dużo błędów i musieliśmy później gonić wynik. Nie wyciągnęliśmy wniosków z poprzedniego meczu, gdzie luźne krycie kosztowało nas stratę bramki. Dzisiaj przy pierwszej i drugiej bramce było podobnie. Teraz mamy dwa mecze u siebie, trzeba się pozbierać i wyciągnąć wnioski".

Trener KGHM Zagłębia Lubin Jan Urban: "Wiedzieliśmy jakiego typu spotkanie nas czeka. Korona jest drużyną grającą agresywnie, wytrącającą rywala z uderzenia, starającą się przerywać wszelkiego rodzaju akcje ofensywne. Na to chcieliśmy się przygotować i zagraliśmy bardzo dobry mecz. Jesteśmy jednak w strefie spadkowej i nie mamy nic do stracenia. Zobaczymy jak to się będzie układało, ale dzisiaj agresywność i walka wystarczyła, żeby pokonać Koronę.

Radzę sobie ze stresem i sytuacją, która jest wokół mojej osoby. Nigdy nie miałem ultimatum, jeśli chodzi o klub, chociaż klub ma prawo rozmawiać z jakimkolwiek innym trenerem i podjąć taką, a nie inną decyzję. Nie obawiam się o to, że nie będę pracował w Zagłębiu. Wiem, jakie są moje cele i jaki jestem ambitny, a moje ambicje są przede wszystkim sportowe".


Konrad Kaźmierczak (interia.pl)



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl