W dotychczasowych dziewięciu kolejkach lubinianie zgromadzili zaledwie 7 punktów i zajmują przedostatnie miejsce w ligowym szeregu. Działacze lubińskiego klubu dłużej nie zamierzają dłużej tolerować tak fatalnej postawy piłkarzy, którzy notorycznie zawodzą na całej linii. Przełożeni postanowili zareagować. Osoby zarządzające klubem od kilku dni próbują rozwiązać kontrakt z pierwszym trenerem za porozumieniem stron, lecz długie i żmudne rozmowy nie przynoszą żadnych wiążących decyzji. Rozbieżności między stronami są zbyt duże, bo szkoleniowiec żąda zbyt dużego odszkodowania.
Obecnie Urban próbuje jak najwięcej ugrać dla siebie, gdyż wie, że jego los został już rozstrzygnięty. Sam do dymisji nie zamierza się jednak poddawać, choć już dawno stracił autorytet u piłkarzy. W tej kwestii nawet nie trzeba być wielkim znawcą piłkarskim, żeby zauważyć poważny problem w przygotowaniu mentalnym zespołu.
Zarząd ma oto spore pretensje do sztabu szkoleniowego, lecz odpowiedzialność za wyniki poniosą również zawodnicy "Miedziowych". Przez trzy najbliższe miesiące (na tyle pozwalają przepisy) klub nie będzie w pełni respektował zapisów w kontraktach piłkarzy.
Urban to dopiero początkujący szkoleniowiec, bez wielkiego doświadczenia w zarządzaniu ruchami kadrowymi drużyny. Osoby, które powierzyły mu pełną odpowiedzialność nad transferami teraz zapewne mogą sobie pluć w brodę. Była to powiem decyzja, która od początku budziła spore kontrowersje, a przede wszystkim bardzo duże ryzyko.
Głównym kandydatem do zajęcia stanowiska na ławce trenerskiej lubinian jest Rafał Ulatowski. "Ula" na co dzień mieszka w Lubinie i z bliska monitoruje sytuację Zagłębia. Właśnie w tym klubie trzy lata temu rozpoczął swoją karierę w roli pierwszego trenera. Były asystent Leo Beenhakkera samodzielnie prowadził również GKS Bełchatów i Cracovię. Ostatnio pracował jako komentator stacji Canal Plus.
Niewykluczone, że osoby zarządzające spółką zdecydują się na zatrudnienie zagranicznego trenera. Temat ten był poruszany podczas środowego spotkania rady nadzorczej klubu. Następcę Urbana powinniśmy poznać w ciągu kilku najbliższych dni.
