Do 27 tysięcy lubińskich mieszkań trafiły ulotki propagujące budowę hali widowiskowo-sportowej w tym mieście. Każdy mieszkaniec, który otrzymał takową ulotkę mógł poprzeć budowę tego obiektu. Po wypełnieniu druczku, czyli zakreśleniu „tak lub „nie” dla samego pomysłu budowy hali oraz po wyborze jednego z trzech proponowanych projektów hali, mieszkańcy mogli albo wrzucić karty do specjalnie przygotowanych urn lub na koszt Urzędu Miejskiego przesłać je do odbiorcy za pośrednictwem Poczty Polskiej.
Ponad 40 procent ankietowanych poparło budowę hali. Abstrahując już od właściwej liczby lubinian, którzy budowę hali poparli, ponieważ 40 procent ankietowanych nie ma nic wspólnego z 40 procentami mieszkańców miasta, może zdziwić fakt, że koszt wyprodukowania tych ulotek oraz dostarczenia ich pod 27 tysięcy drzwi kosztował miasto ponad 24 tysiące złotych.
Z drugiej strony może nie sama suma dziwi, ale choćby to, że pieniądze, za które ulotki wyprodukowano pochodziły od Gminy Wiejskiej Lubin, a przekazane miały być na szkołę dla dzieci z terenów wiejskich i miejskich.
W odpowiedzi na pismo skierowane do RIO przez Pawła Niewodniczańskiego(przewodniczącego Komisji Budżetu Rady Miejskiej) oraz Marka Bubnowskiego(przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej i obecnego przewodniczącego Rady) czytamy:
„ (…) środki na tzw. „akcje ulotową” skierowaną do mieszkańców Lubina związaną z budową hali sportowo-widowiskowej – w wysokości 24.229.50 zł brutto pochodziły z dotacji celowej przekazanej przez Gminę Wiejską Lubin na mocy umowy z 12 marca 1999 określającej zasady współpracy gmin w zakresie realizowania obowiązku szkolnego przez dzieci zamieszkałe na terenie Gminy Wiejskiej Lubin i Gminy Miejskiej Lubin.
Środki te, zdaniem Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej we Wrocławiu, wprowadzone zostały do budżetu z naruszeniem prawa (…) przez Prezydenta Lubina, który jednocześnie zdecydował o kierunkach ich wydatkowania. Kolegium regionalnej Izby Obrachunkowej podjęło uchwały w sprawie skierowania skarg do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu na Zarządzenie Prezydenta Miasta Lubina w sprawie zmian budżetu.
W opisanej sytuacji doszło do dokonania zmian w budżecie Miasta Lubina bez upoważnienia, co w konsekwencji skutkuje, zdaniem Izby, naruszeniem dyscypliny finansów publicznych (…).”
Jednocześnie RIO odpowiedziało na drugie pytanie zadane przez wnioskodawców, dotyczące możliwości przeprowadzenia akcji tego typu jak „Hala”. Kolegium RIO uznało, że akcja ulotkowa „Hala” miała charakter „konsultacji z mieszkańcami gminy”, co jest dopuszczalne według prawa.
Rzecznik prezydenta Lubina zapowiedział już, że prezydent będzie się odwoływał od decyzji Regionalnej Izby Obrachunkowej.