Spotkała się tam z licznym gronem aktywistów - przeciwników budowy nowych kopalń odkrywkowych węgla brunatnego z całej Europy w tym Niemiec, Polski i Holandii. Koordynator obozu klimatycznego i energetycznego oraz przedstawicielka Koalicji Klimatycznej (Klima Allianz) z Berlina Mona Bricke, a także René Schuster z Zielonej Ligi (Grüne Liga) i Thomas Burkchardt z Burgeriniziative Klinger Runde z Forst wyrazili poparcie dla idei Ogólnopolskiej Koalicji „Rozwój TAK - Odkrywki NIE", której celem jest powstrzymanie planów budowy nowych odkrywek w Polsce i doprowadzenie do uszanowania wyników referendum przez władze RP.
Podjęto szereg ustaleń co do koordynacji wspólnych działań w najbliższej przyszłości oraz form protestów w Polsce i Niemczech. Do 23 sierpnia Grüne Liga z Cottbus prowadzi wśród obywateli Niemiec, w związku z planami budowy kopalni odkrywkowej Gubin – Brody, akcję składania na ręce marszałka województwa lubuskiego w formie pism - zastrzeżeń do wojewódzkiego planu zagospodarowania przestrzennego. Budowa takiej kopalni będzie mieć negatywny wpływ na już zdegradowany przez gigantyczną kopalnię i elektrownię teren po stronie niemieckiej. Podobnie jak skutki funkcjonującej niemieckiej odkrywki odczuwają mieszkańcy polskich terenów przygranicznych.
W trakcie dyskusji, w następstwie wystąpienia wójt Rogowskiej, z uczestnikami Climate and Energy Camp, słuchacze z zadziwieniem wręcz niedowierzaniem przyjęli informację o dotychczasowym stanowisku władz polskich ignorujących społeczny werdykt, jakim był wynik referendów z 2009 r., i to zarówno w woj. dolnośląskim, jak i lubuskim, gdzie mieszkańcy jak wiadomo wypowiedzieli się przeciw kopalni budowanej metodą odkrywkową.
Podobnie jak obywatele polscy nie są oni w stanie pojąć dlaczego gminy leżące na złożu węgla brunatnego mogą zostać wkrótce objęte ochroną przed dalszą zabudową infrastrukturalną niezwiązaną z energetyką skoro mieszkańcy jasno dali znać jakiego rodzaju rozwoju sobie życzą. Nie jest nim z pewnością budowa kopalni przy pomocy archaicznej, najbardziej dewastującej środowisko metody jaką jest odkrywka.
Młodzi ludzie z różnych krajów zwracali uwagę na ogromny nie wykorzystany jeszcze przez Polskę potencjał do wytwarzania i sprzedawania energii z odnawialnych źródeł. Tym bardziej, że podpisane przez nasz kraj dyrektywy unijne zmuszają do ograniczenia zużycia źródeł konwencjonalnych.
Zarówno strona polska reprezentowana także przez Radosława Gawlika prezesa stowarzyszenia „Eko- Unia” z Wrocławia oraz Zbigniewa Barskiego wójta Gminy Brody, jak i strona niemiecka z satysfakcją przyjęły plan zorganizowania przyszłorocznego Climate and Energy Camp w Polsce.