Przeraźliwa cisza towarzyszyła spotkaniu ligowemu w Łodzi. Stadion Widzewa decyzją wojewody został zamknięty w piątek dla kibiców. Policja oceniła, że stan bezpieczeństwa na obiekcie pozostawia wiele do życzenia. Pierwsza połowa nie stała na najwyższym poziomie. Zakończyła się prowadzeniem gospodarzy po golu Krzysztofa Ostrowskiego, w przeszłości piłkarza Zagłębia Lubin.
Drugą z większym animuszem rozpoczęło Zagłębie, które za wszelką cenę starało się odrobić straty. Z każdą minutą ataki piłkarzy z Lubina przybierały na sile. Szczęścia próbował wprowadzony po przerwie Martins Ekwueme oraz David Abwo, który spudłował po strzale głową z najbliższej odległości. Do siatki trafił Szymon Pawłowski w 67 minucie meczu. Skrzydłowy wykorzystał kapitalne podanie Dawida Plizgi uderzając z pierwszej piłki nad wychodzącym z bramki Bartoszem Kanieckim. W tym momencie wydawało się, że atakujący z wielkim animuszem lubinianie powinni ten mecz spokojnie wygrać. Stało się inaczej na skutek koszmarnego błędu Fernando Dinisa. Portugalczyk w niegroźnej sytuacji wybił plikę na tyle niefortunnie, że ta trafiła na nogę Darvydasa Sernasa, który bez kłopotu trafił do bramki. Zagłębie atakowało, ale wynik nie zmienił się już do końca meczu. Po tej porażce zespół z Lubina zajmuje nadal 13 pozycję w tabeli. Nie jest zagrożony co prawda spadkiem, ale nie ma też specjalnie wielkich szans na dobrą lokatę w tym sezonie. W najbliższy piątek zmierzy się na wyjeździe z GKS Bełchatów.
Widzew Łódź - Zagłębie Lubin 2:1 (1:0)
Ostrowski 41, Sernas 74 - Pawłowski 67
Żółta kartka: Mindaugas Panka.
Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Mecz bez udziału publiczności.
Widzew Łódź: Bartosz Kaniecki - Adrian Budka, Jarosław Bieniuk, Sebastian Zalepa, Dudu - Krzysztof Ostrowski (88. Przemysław Oziębała), Łukasz Broź, Mindaugas Panka, Rafał Grzelak (70. Nika Dżalamidze) - Piotr Grzelczak, Prejuce Nakoulma (59. Darvydas Sernas).
KGHM Zagłębie Lubin: Bojan Isailovic - Przemysław Kocot (70. Adrian Błąd), Bartosz Rymaniak, Sergio Reina, Fernando Dinis - Dawid Abwo, Damian Dąbrowski (88. Deniss Rakels), Dawid Plizga, Amer Osmanagic (45. Martins Ekwueme), Szymon Pawłowski - Mouhamadou Traore