Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Zagłębie miedziowe
KGHM o bijatyce

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
To nie zarząd rzucał jajkami i puszkami z piwem. Zarząd chciał rozmawiać – powiedział zaraz po zakończeniu manifestacji Dariusz Wyborski, dyrektor Departamentu Public Relations w KGHM Polska Miedź S.A.
KGHM o bijatyce
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Przedstawiciel kombinatu wyraził ubolewanie w związku z takim przebiegiem spotkania. - Jest nam niezmiernie przykro, że tak się to spotkanie skończyło – powiedział Wyborski. - Argument siły jest złym argumentem.

Rzecznik zwrócił uwagę na agresywne zachowanie niektórych protestujących. - To nie zarząd rzucał jajkami i puszkami z piwem – zauważył Wyborski. - To nie zarząd wznosił wulgarne okrzyki. Władze spółki wyszły do pracowników gotowe na rozmowy. Zarząd chciał tej rozmowy – deklarował rzecznik.

- Wszyscy byliśmy świadkami, że nie jest dobrze, kiedy siłę argumentów zastępuje argument siły - zauważył Wyborski - To miało być pokojowe przedstawienie opinii, poglądów, niezadowolenia pracowników. Wszyscy pracodawcy pojawili się na schodach przed wejściem do Polskiej Miedzi, dysponowaliśmy odpowiednim nagłośnieniem, mieliśmy ciepłe napoje, bo rano było zimno. Prezes przywitał zebranych górniczym „Szczęść Boże”, przypomniał też jakie są nasze propozycje. Spotkał się z falą agresji, której jeszcze nigdy tu nie widzieliśmy – stwierdził rzecznik.

Rzecznik pytany był również o obecność ochrony w pobliżu budynku. - Musieliśmy być przygotowani na każdą ewentualność – zdradził. - Cześć ochroniarzy była uzbrojonych w tarcze i hełmy. Gdyby nie te tarcze, to mogłoby się to skończyć jeszcze gorzej.

Przedstawiciel KGHM podkreślił, że władze spółki nie zamykają się na dialog z pracownikami. - Traktujemy się jak wielką rodzinę. W każdej rodzinie są spory i naprawdę lepiej jest rozmawiać, niż manifestować w taki sposób – zauważył Wyborski.


ks



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl