Okazuje się, ze kupno flagi wcale nie jest tak prostym zadaniem. Zwiedziliśmy lubińskie sklepy w poszukiwaniu tego atrakcyjnego w ostatnim czasie towaru. Znaleźliśmy go jedynie w dwóch marketach ogólnobudowlanych i w trzech sklepach z dewocjonaliami. W tych ostatnich ich cena, w zależności od rozmiaru i wykonania, wahała się między 25 złotymi a 50 złotymi. Taniej było w supermarketach, gdzie kosztują około 20 zł. Tam też skierowała swoje kroki większość zainteresowanych tematem lubinian.
- Flagi świetnie nam schodzą – powiedziała Edyta Stefańska, kierownik Działu Kas w Castoramie. – Od początku miesiąca sprzedaliśmy 580 flag. Na ten wynik złożyło się 277 flag zwykłych, 253 flagi z godłem i 50 flag papieskich – wylicza. - Flagi cieszą się zainteresowaniem, ale według mnie sama sprzedaż jest na średnim poziomie – usłyszeliśmy od Piotra Bialika, kierownika Działu Technika w Obi. Nie było tego widać na stoisku z nimi. - W Polsce kupienie flagi narodowej z godłem, czy też biało-czerwonego szalika wcale nie jest takie łatwe – zauważa Michał Wyskiel, który w koszyku znalazł miejsce na dwie sztuki. - Smutna sprawa, bo przecież to nasza tradycja. Ja zamierzam ją kultywować – zdradził nam. - Powinniśmy kultywować nasze barwy i naszą kulturę – dodał Stanisław Minorczyk. - Tego jest cały czas za mało – zauważył.
Okazją do tego będzie przypadający na najbliższy poniedziałek Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Święto jest obchodzone od 2004 roku i cieszy się coraz większą popularnością.