Zagłębie prowadzenie objęło w 20 minucie po strzale głową Mouhamadou Traore. Kontrolowało mecz aż do 34 minuty, gdy pięknym strzałem z rzutu wolnego wyrównał Milos Kosanovic. Pierwsza połowa nie obfitowała w nadmiar sytuacji strzeleckich. Mecz toczony był w sennym tempie.
Druga połowa stała na dużo wyższym poziomie. Zaraz po wznowieniu gry znakomitej sytuacji nie wykorzystał Łukasz Hanzel. Popularny "Hanzi" znalazł się w sytuacji sam na sam z Wojciechem Kaczmarkiem. Miał mnóstwo czasu i miejsca, mógł spokojnie strzelić obok wychodzącego z bramki Kaczmarka, tymczasem trafił prosto w niego. Uderzenie było tak mocne, że bramkarzowi potrzebna była pomoc medyczna. Mecz stopniowo nabierał rumieńców. Drużyny postawiły na atak. W 70. minucie efektowny rajd przeprowadził powracający do gry po kontuzji Dawid Plizga. Skrzydłowy dynamicznie ruszył na bramkę gospodarzy, minął jednego z rywali i instynktownie uderzył. Pierwszy strzał obronił Kaczmarek, przy dobitce był już bezradny. Wydawalo się, że wynik już się nie zmieni. Cracovia atakowała, lecz robiła to nieporadnie. Zwycięstwo uciekło lubinianom w doliczonym czasie gry. Wtedy to kapitalnym strzałem popisał się wspomniany na wstępie Mołdawianin.
Warto nadmienić, ze kontuzji w tym meczu doznał Costa Nhamoinesu. Piłkarz z Zimbabwe boisko opuścił na noszach. Czasu na dojście do zdrowia będzie miał nieco więcej niz zazwyczaj, bo kolejny mecz Zagłębie rozegra dopiero za osiem dni. W piątek 29 kwietnia podejmą na Dialog Arenie drużynę Lecha Poznań.
Cracovia Kraków - KGHM Zagłębie Lubin 2:2 (1:1)
Milos Kosanovic 34, Alexandru Suvorov 93 - Mouhamadou Traore 20, Dawid Plizga 70
Żółte kartki: Saidi Ntibazonkiza, Vladimir Boljevic - Bojan Isailovic.
Sędzia: Robert Małek (Zabrze). Widzów 7 833.
Cracovia Kraków: Kaczmarek - Struna, Trivunovic, Kosanovic, Puzigaca - Visnakovs (64. Dudzic), Boljevic, Giza (59. Klich), Szeliga (79. Masaryk), Suvorov - Ntibazonkiza .
Zagłębie Lubin: Isailovic - Rymaniak, Horvath, Reina, Costa Nhamoinesu (68. Dinis) - Abwo, Ekwueme, Hanzel, Plizga, Osmanagic (90+2. Błąd) - Traore (84. Woźniak).