Monika Tomczyk będzie teraz pełnić funkcje skarbnika powiatu lubińskiego. Na dzisiejszej sesji większością głosów radnych z klubu Lubin 2006 odwołano ze stanowiska Ireną Sikorską, która piastowała tą funkcję 12 lat. Powodem takich posunięć ze strony zarządu powiatu mają być trudności w bezpośrednich kontaktach pomiędzy członkami zarządu, a byłą już panią skarbnik. Jej miejsce zajęła Monika Tomczyk, do tej pory pracująca na stanowisku księgowej w Powiatowym Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej.
- Decyzja o odwołaniu skarbnika była wielokrotnie omawiana z członkami zarządu powiatu – powiedział starosta, Tadeusz Kielan. – Głosy takie docierały do mnie od co najmniej dwóch miesięcy. W między czasie prowadziłem rozmowy z panią skarbnik, wskazywałem na nieprawidłowości i jej sposób zachowania. Sprawa dotyczy generalnie bezpośrednich kontaktów w bieżącej współpracy. Nasze rozmowy nie przyniosły efektów, stąd ten wniosek. Od skarbnika oczekujemy decyzji bardzo odważnych. W obecnych czasach, w trudnej sytuacji finansowej powiatu, oczekujemy od takiej osoby podpowiedzi i pomocy w przeprowadzeniu nas przez ten trudny okres.
Z tym nie do końca zgadzał się radny Ryszard Kabat. - To zarząd powinien dążyć do odważnych decyzji, a w tym powinien go wspierać roztropny skarbnik, który doradzi mądrze, a nie puści wodze fantazji – mówił.
Według starosty doskonałym przewodnikiem na drodze wychodzenia z kryzysu finansowego będzie Monika Tomczyk, 35-letnia ekonomistka. Nowa pani skarbnik ma odpowiednie doświadczenie i spełnia wszelkie wymogi formalne. Zapowiedziała również, że nie podpisze się pod dokumentem, który w jakikolwiek sposób będzie łamał prawo.