Wczoraj, późnym wieczorem na skrzyżowaniu z drogą krajową nr 36, niedaleko miejscowości Miłosna doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Jadący oplem corsa 25-letni mieszkaniec gminy Ścinawa, zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka oplem astra. Jak się później okazało, młody kierowca nie zatrzymał się do kontroli policyjnej. Dlaczego? Ponieważ był pijany, badanie wykazało prawie 2 promile w organizmie. Jego ucieczka nie trwała jednak długo, a skutkiem jazdy na podwójnym gazie są obrażenia jakich doznał zarówno kierowca astry – niegroźne potłuczenia i pasażer corsy – obrażenia brzucha.
25-latek trafił do izby wytrzeźwień. Odpowie za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu oraz niezatrzymanie się do kontroli policyjnej.