W przeciągu ostatnich tygodni w lubińskich przedszkolach odnotowano pięć przypadków glisty ludzkiej u dzieci. Glistnica jest jedną z najczęstszych chorób pasożytniczych przewodu pokarmowego. Według dostępnych badań, około miliarda ludzi jest nią w tej chwili zarażonych.
Rodziców dzieci uczęszczających do przedszkoli uspokajamy – nie ma zagrożenia, zdrowia maluchów, jednak apelujemy o dokładną obserwację swoich dzieci.
Jak możemy rozpoznać zarażenie glistą ludzką? Osoba chora może czuć się znacznie osłabiona, może również mieć zawroty głowy, kaszleć, a nawet mieć opuchniętą twarz. Niektórzy zarażeni reagują nadmierną pobudliwością, reakcjami alergicznymi, a w przypadku infekcji masowej – niedrożnością jelit.
- Otrzymaliśmy taki sygnał, który sprawdziliśmy i na chwilę obecną nie mamy potwierdzonego żadnego przypadku glisty ludzkiej – powiedział nam Krzysztof Maj, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - Tuż przed feriami w jednym z przedszkoli były cztery takie przypadki, w kolejnym przedszkolu jeden, czyli pięcioro dzieciaczków miało glistę ludzką, ale teraz nie mamy informacji o kolejnych zachorowaniach.
Glista ludzką bardzo łatwo się zarazić, wystarczą do tego chociażby brudna woda z rzek czy jezior, a nawet brudne warzywa, które były nawożone ludzkimi fekaliami.
- Nie ma powodów do paniki, aczkolwiek ostrożność zawsze jest potrzebna. Jeśli chodzi o przyczyny zarażenia najprawdopodobniej w grę wchodzą jakieś nieczystości. Wiadomo, że dzieci są mało ostrożne i to niekoniecznie musi być zarażenie w przedszkolu, może się to stać na podwórku, jest to pasożyt który bardzo łatwo złapać.
Władze uspokajają – Dyrektorki przedszkoli są odpowiednio przeszkolone i wiedzą jak postępować w takich przypadkach – mówi Maj. - SANEPID ma również zalecenia w tej sprawie, apelujemy tylko o obserwację swoich dzieci.
fot. Wikipedia