W niedzielę, 21 lutego, około godziny 10.00 do drzwi mieszkania na osiedlu Rynek w Lubinie zapukała kobieta. Przestawiła się jak o pracownica ośrodka zdrowia. 83 - letnia mieszkanka zaprosiła ją w dobrej wierze do środka.
- Starsza kobieta musiała jej pokazać dwie odcinki renty męża - powiedziała Karolina Hawrylciów z KPP w Lubinie. - Na tej podstawie miała być wyceniona wysokości pomocy. Gdy starsza kobieta poszła szukać odcinków, podająca się za pracownicę ośrodka zabrała z bieliźniarki 13 tys. zł. Potem dla niepoznaki wykonała jeszcze prowizoryczny masaż szyi staruszce i wyszła z mieszkania.
Lubińska policja ma rysopis tej kobiety. Ma około 40 lat, średniego wzrostu oraz budowy ciała. W tym przypadku podała się za pracownicę ośrodka zdrowia, jednak pamiętajmy, że może zmienić swój repertuar na np. pracownicę ośrodka pomocy społecznej, pracownicę spółdzielni, zakładu ubezpieczeń społecznych czy też innych instytucji.
Jeśli nie mamy pewności co do prawdziwości takich wizyt, najlepiej upewnić się u źródła, czy rzeczywiście osoby z danej placówki, są delegowane do tego typu zadań w terenie.
Zawsze prośmy o okazanie legitymacji pracowniczej i nigdy nie zostawiajmy odwiedzających w pomieszczeniach mieszkania bez naszego nadzoru.