Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Lubin
Muza goni za hitami

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W Lubinie nie sprawdziło się ambitne kino. Nie do końca wiadomo czy to wina braku koneserów dziewiątej muzy, czy też zły dobór repertuaru. W każdym razie, w ciągu najbliższych tygodni lubińskie kino zmieni się nie do poznania, szczególnie jeżeli chodzi o repertuar.

Muza goni za hitami
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Czy Muza ma szansę wygrać walkę o klienta z Heliosem? Wydaje się, że tak, choć nie na bardzo dużą skalę. Są jednak lubinianie, którzy cenią sobie bardziej kameralną atmosferę zacisznych sal Muzy, czy nawet szatnię, w której mogą zostawić kurtki przed seansem. Dla nich nie liczy się tak bardzo to, że wielki hit filmowy wyświetlany będzie na dużym ekranie z trzy tygodniowym opóźnieniem, ani to, że po seansie można zrobić zakupy w galerii handlowej.

- Kiedyś 80 procent Muzy to było kino, a 20 procent to te wszystkie inne rzeczy – mówi Marek Zawadka, dyrektor CK Muza. - Teraz jest inaczej – 80 procent to jest ciężka praca, a 20 procent to jest kino. Z kina z kilku powodów zrezygnować nie możemy i z kilku powodów zrezygnować nie chcemy. Uważamy, że nie warto się poddawać i warto spróbować. Gdybyśmy jednak zrezygnowali z kina musielibyśmy oddać do Urzędu Skarbowego chociażby podatek VAT za inwestycje poczynione wcześniej, a także oddać pieniądze za wymienione fotele w sali kinowej. Dlatego też nasza determinacja o klienta lubińskiego trwa.

W ciągu najbliższych tygodni repertuar Muzy zmieni się nie do poznania.

- Liczyliśmy na to, że Ci, którzy nie będą chodzić do Heliosa na hity, przyjdą do nas na kino ambitniejsze – mówi Beata Kurpińska, specjalista ds. PR i promocji kina. - Niestety to się nie sprawdziło. Nie jesteśmy miastem studenckim, ani takim, gdzie grupa odbiorców będzie większa. Takim przykładem jest DKF, ma grupę odbiorców około 40 osób od kilka lat i na tym właściwie kończy się kino artystyczne w Lubinie, ponieważ propozycje, które dawaliśmy, nie cieszyły się dużym powodzeniem. Teraz pójdziemy w innym kierunku. Będziemy grac filmy, które wyświetlane są w całej Polsce, może z nieco większym opóźnieniem, ale dystrybutorzy muszą zobaczyć, że chcemy grać te same filmy co Helios. Mamy takie sygnały od mieszkańców, że ludzie mimo wszystko chcą chodzić do Muzy. Nie ukrywamy, że głównym argumentem jest cena biletów, ponieważ u nas są trochę tańsze i szatnia, bo wbrew pozorom w zimie ma to znaczenie. Zobaczymy, czy ci ludzie, którzy tak deklarowali przyjdą do nas. Teraz w repertuarze mamy film „Weekend”, który w Heliosie leci już od miesiąca. Zobaczymy, czy jeszcze zostali lubinianie, którzy przyjdą do nas. „jak się pozbyć cellulitu” będzie u nas od 4 marca.

To jednak nie koniec zmian. Muza, raz w miesiącu będzie organizować wieczory tematyczne. - Pierwszy taki wieczór będzie na Walentynki – mówi Beata Kurpińska. - To będą filmy tematyczne, nagrodzone Oscarem, ale również filmy jednego reżysera, czy z jednym aktorem.


Ewa Chojna



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 27 kwietnia 2024
Imieniny
Sergiusza, Teofila, Zyty

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl