Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Lubin
Awantura o kasę

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Pensja byłej starosty Małgorzaty Drygas-Majki miała być jednym z tematów poruszanych na wczorajszej sesji Rady Powiatu. Problem polegał na tym, że po powrocie na stanowisko pracy w lubińskim szpitalu, pensja Drygas-Majki wzrosła o ponad 100 procent. Z tym nie zgadzał się jednak obecny dyrektor, który poprosił radę o zgodę na zmianę warunków płacy i pracy.
Awantura o kasę
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Małgorzata Drygas-Majka pełniła funkcje starosty przez ostatnie cztery lata. W tym czasie wzięła bezpłatny urlop z miejsca zatrudnienia – lubińskiego Zakładu Opieki Zdrowotnej. Po upływie kadencji Drygas-Majka wróciła do pracy – na stanowisko kierownika Zakładu Rehabilitacji Leczniczej ZOZ. Jej pensja w porównaniu z tą sprzed czterech lat wzrosła o 123 procent, a dodatek funkcyjny o 5 procent.

Dyrektor szpitala, Rafał Koronkiewicz, który objął to stanowisko z początkiem bieżącego roku, wystosował pismo do Rady Powiatu z prośbą o zgodę na dokonanie wypowiedzenia warunków płacy Małgorzacie Drygas-Majce, która jednocześnie jest radną powiatu lubińskiego.

Jak się jednak okazało, poza gremium Rady Powiatu strony doszły do porozumienia.

- Wpłynęło pismo od dyrektora szpitala, że radna przyjęła nowe warunki pracy i płacy i głosowanie okazało się bezprzedmiotowe – powiedział nam wicestarosta, Krzysztof Maj. - Nie wiem jakie to są warunki, to już jest sprawa pani radnej. Dobrze się stało, bo takie tematy nie są dobre do publicznej dyskusji.

Małgorzata Drygas-Majka nie kryła, że wywlekanie kwestii jej zarobków na forum rady nie jest przypadkowe.

- Może to kwestia plotkarstwa, może chęci dokuczenia mnie, nie chce tego komentować – powiedziała nam była starosta. - Doszliśmy do porozumienia z dyrektorem i moje sprawy zawodowe niech pozostaną w moim zakładzie pracy. Tutaj jestem po to, żeby dobrze wykonywać mandat radnego i będę się starała służyć społeczeństwo, które mnie na to stanowisko wybrało. Sprawy pomiędzy mną, a panem dyrektorem niech będą naszymi sprawami, na pewno się dogadamy i będziemy świetnie współpracować.


ech



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl