496 centymetrów – tyle wynosił stan Odry na godzinę 7.00. Od wczoraj podniósł się o 4 centymetry. Burmistrz Ścinawy, Andrzej Holdenmajer uspokaja mieszkańców – nie jest tragicznie, sytuacja jest stale monitorowana.
- Stan wody waha się od 492 do 498 centymetrów – powiedział nam Andrzej Holdenmajer. - Optymalne zagrożenie dla Ścinawy występuje kiedy woda przekroczy stan 585 – 590 centymetrów.
Większość mieszkańców z niepokojem patrzy na podnosząca się Odrę, jednak zdecydowanie większe zagrożenie dla ścinawian stanowi przepływająca środkiem miasta Zimnica. - Przy takim poziomie wody następuje tak zwana cofka na Zimnicy i powoli, ale systematycznie zalewa nam park, domostwa, nawet te w pobliżu samego rynku. W tej chwili podlanych jest kilkadziesiąt piwnic na terenach wiejskich, między innymi w Lasowicach, Buszkowicach i w Krzyżowej.
Władze gminy przez cały czas monitorują stan wód.
- Jeżeli rzeka będzie stanowiła jakiekolwiek zagrożenie, mamy wdrożony już system sms-owy ostrzegania mieszkańców – mówi Holdenmajer. - Do chwili obecnej zalogowało się około 400 mieszkańców, to trochę mało, zakładałem, że będzie więcej. Jesteśmy przygotowani, ale wydaje mi się, że większych zagrożeń być nie powinno, ze względu choćby na to, że teraz przyjdą mrozy, więc na pewno nastąpi spadek poziomu wody.