W naszym regionie śnieg przestał padać nad ranem, teraz znów zaczął, jednak są to przelotne opady.
Białe drogi, nieodśnieżone chodniki – to rzeczywistość, do której będziemy musieli się przyzwyczaić jeżeli sytuacja pogodowa się nie poprawi. W regionie pojawiają się już problemy związane z tym co i kto ma odśnieżać.
Na szczęście do tej pory nie odnotowano tragicznych wypadków. - W powiecie lubińskim sytuacja jest opanowana, nie ma większych problemów z przejazdem – powiedział nam Jan Pociecha, oficer prasowy KPP Lubin. - Wczoraj po godzinie 21.00, w rejonie Górzyn – Kolonia mężczyzna jadący samochodem osobowym zakopał się w zaspie śniegu. Doszło to kłótni na temat tego kto powinien drogę odśnieżyć, pług podjechał, w odległości 200 metrów zatrzymał się, operator stwierdził, że to nie jego teren.
Zdenerwowany kierowca poszedł do pobliskiej wioski i poprosił o pomoc. Auto z zaspy wyciągnięto traktorem.
W Głogowie również drogi są przejezdne, za wyjątkiem krajowej 12.
- W okolicach Bramie Brzostowskiej przewrócił się tir – powiedział nam Bogdan Kaleta, oficer prasowy głogowskiej komendy. - Zaraz, z pomocą ciężkiego sprzętu będzie podnoszony na koła. Oprócz tego nie ma większych problemów z przejazdem.
Spokój jest również w powiecie polkowickim. - Jak do tej pory nie mamy sygnałów żeby były gdzie problemy z przejazdem – mówi Daria Solińska z KPP Polkowice.