Lubin 2006 rozdaje karty

Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej po raz pierwszy zebrali się nowi rajcy Lubina. Dzisiaj też wybrano przewodniczącego i jego zastępców. Kandydat do objęcia funkcji prowadzącego sesję był tylko jeden – Andrzej Górzyński z Lubin 2006, który zebrał największą ilość głosów w wyborach zdobywając poparcie u 1600 lubinian.

Głosowanie nad wyborem przewodniczącego rady przebiegło szybko i sprawnie, kandydaturę Górzyńskiego poparli wszyscy głosujący.

- Będę się starał uspokoić ta radę – powiedział nam nowy przewodniczący. – Chciałbym złagodzić te nastroje, które były w poprzedniej radzie, żeby w tej kadencji tego nie było, chociaż widzę, że ta rada będzie inna, nie mamy tej tak zwanej koalicji, będzie dużo łatwiej.

Wiceprzewodniczącymi zostali Franciszek Wojtyczka, Bogusława Potocka-Zdrzalik oraz Dariusz Jankowski.

Opozycja zgłosiła swoich dwóch kandydatów – Elżbietę Morawską i Romana Rozmysłowskiego. Jednak kandydatury te przepadły w związku z większością głosów należących do radnych Lubin 2006.

- Chcę angażować wszystkich do pracy, zachęcać w kierunku działania dla dobra naszego miasta i naszych mieszkańców – powiedział Franciszek Wojtyczka wybrany na kolejna kadencję. Dla mnie pełnienie funkcji wiceprzewodniczącego nie jest nowością, w poprzedniej kadencji byłem już wiceprzewodniczącym, później sam z tego zrezygnowałem. W tej kadencji jest dużo nowych radnych, chciałbym ich angażować do pracy, zachęcać, by na koniec kadencji mogli ją spokojnie podsumować, mieć dobre wyniki i być dobrze ocenionym przez ludzi.

Franciszek Wojtyczka również potwierdza, że ta kadencja będzie spokojna. – Będzie współpraca – mówi. – A w związku z tym, że klub Lubin 2006 ma większość, nie będzie sytuacji takich, że będziemy się przekomarzać. Raczej będziemy rozmawiać merytorycznie.