Nie będzie drugiej tury, a przeciwnicy Roberta Raczyńskiego odpadną z gry – tak dzisiejsze głosowanie komentuje sam zainteresowany.
- Oczekuję zasadniczych zmian w Lubinie – powiedział nam Robert Raczyński, który po raz czwarty chce zostać prezydentem Lubina, w tym trzeci raz z rzędu. – To będzie taka sytuacja, że wszystkie zespoły, które blokowały inwestycje wypadną z gry.
Na pytanie, czy Robert Raczyński już się czuje prezydentem Lubina odpowiada wprost – To będzie wynik między 70, a 80 procent – mówi Raczyński. – Moi przeciwnicy tak ciężko na mnie pracowali, że nie może być inaczej.