Frekwencja wyborcza rośnie z każdą godziną. Głosowanie trwać będzie do 22.00, a już w jednym z lokali wyborczych trzeba był dostawić „roboczą” urnę, ponieważ w tej normalnej zabrakło miejsca.
Jak już wspominaliśmy, kart do głosowania jest 4, w tym trzy sporych rozmiarów. Możliwe, że nie tylko jedna z komisji w naszym regionie będzie musiała sobie poradzić z takim problemem jak brak miejsca w urnach. W Lubinie w jednym z lokali, obok normalnej urny dostawiono drugą, kartonową. Oczywiście została ona zaklejona i opieczętowana przez przewodniczącego komisji. – Jeśli urna stoi obok tej normalnej, była pusta, została zaklejona i opieczętowana to wszystko jest w porządku – dowiedzieliśmy się w legnickiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego. – Mieszkańcy muszą gdzieś wrzucać swoje głosy, dlatego w przypadku braku miejsca w normalnej urnie, takie rozwiązanie jest dobre i jak najbardziej zgodne z prawem.