Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Zagłębie miedziowe
Kempa: To zabija demokrację

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości pracują nad ustawą na mocy której, burmistrz, prezydent czy marszałek województwa będą mogli sprawować swoją funkcję nie dłużej niż dwie kadencje. W innym przypadku, monopol władzy zabija demokrację – mówi Beata Kempa.
Kempa: To zabija demokrację
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości złożyli już projekt ustawy, w której mowa o ograniczeniach czasowych zajmowanie czołowych stanowisk władzy, zarówno w mieście, gminie, powiecie, czy województwie. Według Beaty Kempy, włodarze miast, którzy przez lata zdąrzyli ugruntować już swoja pozycję nie dają szans nowym, młodym ludziom, tak zwanej świeżej krwi, a nie rzadko, nowe osoby mogą zmienić wiele rzeczy na lepsze.

- Jestem autorem tej ustawy, myślałam o niej od dawna – mówi Beata Kempa. – Napisałam ja w 2008 roku i wniosłam tuż przed wyborami. Jest to ustawa o samorządzie gminnym, przede wszystkim o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza, prezydenta miasta. Doświadczenia w całym kraju pokazują iż należy wprowadzić takie rozwiązanie jakie dotyczy na przykład Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, prezesów sądów, a także innych instytucji, mianowicie żeby funkcje wójta, burmistrza, prezydenta miasta, a także starosty i marszałka województwa mogła pełnić jedna i ta sama osoba tylko dwie kadencje. Nie wychodzimy z takiego założenia, że ktoś kto pełni więcej tych kadencji, nie ma poparcia. Te osoby są wybierane w wyborach bezpośrednich, powszechnych, to poparcie na pewno jest. Wychodzimy jednak z innego założenia, że brak takiego rozwiązania ustawowego, tak naprawdę zabija demokrację – mówi posłanka PiS. – Szczególnie widać to w mniejszych miejscowościach, gdzie może by powstały takie lokalne komitety, ale zazwyczaj powód jest jeden – nie wygram tych wyborów, nie mam szans, obecny wójt, burmistrz, prezydent, zbudował już taka pozycję, że nie jesteśmy w stanie przebić się z naszym nowym komitetem, z naszą ofertą. To zabija bardzo dobre inicjatywy legislacyjne.


Ewa Chojna



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 4 maja 2024
Imieniny
Floriana, Michała, Moniki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl