Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Statystyki mówią za siebie

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Dwupasmówka w Lubina, przez Polkowice, do Głogowa wydaje się być trasą łatwą i bezpieczną. Nic bardziej mylnego – również i na tej drodze często dochodzi do wypadków i kolizji.

Od stycznia bieżącego roku, na odcinku z Lubina do granic powiatu polkowickiego doszło do 95 kolizji i siedmiu wypadków drogowych. Jedna osoba zginęła na miejscu, dziewięć zostało rannych. Są to na tyle przerażające statystyki, że większość kierowców zdejmuje nogę z pedała gazu i jak to mówią – lepiej dojechać później, ale całemu i zdrowemu.

Mamy jesień, niedługo spadnie śnieg i poruszanie się po drogach stanie się wyjątkowo uciążliwe. Na trasie z Lubina w kierunku Polkowic, według policyjnych statystyk, to nie alkohol, czego wielu mogłoby się spodziewać, jest główną przyczyną wypadków i stłuczek na drodze.

- Według ustaleń policyjnych, dwie główne przyczyny wypadków na tej trasie to nadmierna prędkość i niezachowanie odpowiedniej odległości pomiędzy pojazdami – powiedział nam Jan Pociecha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

W prawdzie trasa wydaje się prosta, jednak jest na niej kilka punktów szczególnie niebezpiecznych, na których dochodzi do wypadków częściej niż w innych miejscach.

- Mowa to o skręcie do miejscowości Obora i odcinku przez Lubińskim Lasem – mówi Jan Pociecha. - Tam obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 kilometrów na godzinę, do tego jest jeszcze wyjazd z pobliskiego zakładu, gdzie bardzo często jeżdżą samochody ciężarowe. Jeżeli kierowca jedzie szybko, pojazd włączający się do ruchu może nie zdążyć opuścić drogi lub skręcić i może dojść do wypadku. Z kolei jeżeli kierowcy przestrzegają ograniczenia prędkości i zachowują odpowiednie odstępy między samochodami, ruch powinien odbywać się bez przeszkód.

Już tylko tygodnie dzielą nas od zimy, policjanci przestrzegają kierowców przed zbytnią brawura i wiara w swoje umiejętności.

- Apelujemy o bezpieczną jazdę, szczególnie w okresie jesienno – zimowym – mówi Jan Pociecha, oficer prasowy KPP Lubin. - Wyjeżdżając sprawdźmy temperaturę jaka panuje na zewnątrz, teraz, szczególnie nad ranem możliwe są przygruntowe przymrozki, przez które nawierzchnia drogi jest śliska. Wtedy nie trudno o wypadek. Wjeżdżając na drogę sprawdźmy czy nie jest pokryta warstwą lodu.

Jak się okazuje, kierowcy bardzo często zbytnio wierzą swoim oczom i widząc czarny asfalt wciskają pedał gazu. - To, że asfalt jest czarny, nie znaczy, że nie jest śliski – mówi policjant. - Lepiej się upewnić, a przede wszystkim jechać wolniej, żeby bezpiecznie dojechać do celu, ponieważ nam na tym zależy najbardziej.


ech



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 3 maja 2024
Imieniny
Jaropełka, Marii, Niny

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl