kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Zgodnie chwycili za kielnie i zamurowali tubę z przedmiotami związanymi z budową mostu.
W tubie znalazły się między innymi długopisy DSDiK oraz firmy Mosty Łódź – wykonawcy inwestycji, moneta o nominale 5 złotych, 1 Euro, znaczek województwa dolnośląskiego z klapy marynarki marszałka województwa, różaniec oraz wpisy od gości przybyłych na uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego.
Budowa przeprawy przez Odrę trwa już kilka miesięcy, jednak wszelkie uroczystości z nią związane trzeba było przełożyć w czasie, ponieważ rzeka w tym roku przygotowała wiele niemiłych niespodzianek. Nawet w tej chwili, kiedy budowa mostu posuwa się do przodu, stan wody w Odrze jest podwyższony.
– Most łączący powiaty lubiński i górowski jest jedną z trzech kluczowych dla spójności transportowej województwa inwestycji – mówił w trakcie uroczystości Marszałek Województwa Dolnośląskiego Marek Łapiński. - Są z nami ludzie, którzy o ten most zabiegali przez lata. Są z nami ludzie, którzy zrobili projekt, zapewnili finansowanie. Jechałem tutaj z Góry, ze stolicy powiatu, widziałem wyremontowaną drogę. Wieloletnia prognoza finansowa województwa dolnośląskiego na lata 2011-2023 uwzględniać będzie budowę obwodnicy Góry. To dobre wiadomości, ale most łączy nas z powiatem lubińskim. Musimy się otworzyć na powiat górowski. Chciałbym, aby potencjał gospodarczy powiatu lubińskiego służył tej części województwa, chciałbym aby ten most, łącząc powiat górowski z powiatem lubińskim, ale także polkowickim i głogowskim, ten sukces, był także sukcesem powiatu górowskiego.
Most na Odrze ma kosztować 70 milionów złotych. Oprócz tego kolejne pieniądze przeznaczone będą na drogi po obu stronach przeprawy. Szacowane koszty ich budowy to około 100 milionów złotych.
Akt erekcyjny podpisali oprócz marszałka Marka Łapińskiego również członkowie zarządu województwa, ksiądz biskup Edward Janiak oraz Anna Mieszkowska – wiceprezes firmy Mosty Łódz i Roman Głowaczewski, dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei.
Zaawansowanie prac wykonawca szacuje na około 25 procent.
- Most jest budowany w klasie „A”, czyli wszystkie samochody będą mogły się po nim poruszać, w tym względzie nie będzie żadnych ograniczeń - mówi Grzegorz Gajewski, kierownik budowy. Wykonawca przyznaje, że rzeka w tym roku jest wyjątkowo kapryśna. - To już praktycznie czwarte wylanie w tym roku – mówi Gajewski. - To nam nie sprzyja, ale będziemy się starali zrobić wszystko, zobaczymy jaka będzie zima, żeby nadrobić stracony czas. Więcej będziemy wiedzieć na wiosnę. Na dzień dzisiejszy wykonywane są roboty fundamentowe, wykonywane są pale wbijane i pale wiercone pod wszystkie podpory. Rozpoczęliśmy już prace przy wykonywaniu przęseł nośnych, podpory przyczółkowe są zakończone. Jeżeli chodzi o samą konstrukcję obiektu wykonano już około 25 procent.
Według planów inwestycja ma zostać oddana do użytku w drugiej połowie przyszłego roku.
