Proces przeciwko wysokim funkcjonariuszom MO, którzy swoimi decyzjami i postępowaniem przyczynili się do przelania krwi podczas pokojowej manifestacji w sierpniu 1982r., toczył się przed sądami kilka lat. Prokurator zarzucał najpierw „sprawstwo kierownicze” zabójstwa. Sąd jednak zmienił kwalifikację czynu, uznając, ze „wyposażenie ZOMO w długą broń i ostrą amunicję nie wystarczy, by przypisać oskarżonym zamiar zabójstwa”. W pierwszym wyroku Bogdana G.. uniewinniono, a wobec dwóch pozostałych oskarżonych postępowanie zostało umorzone z powodu przedawnienia. Prokuratura Okręgowa w Legnicy złożyła jednak apelację, do której Sąd Apelacyjny się przychylił.
W drugim procesie sąd uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych powołując się na ustawę o amnestii z 1984 roku. Znamienne były wówczas słowa rodzin zabitych Michała Adamowicza, Andrzeja Trajkowskiego i Mieczysława Poźniaka. Obecni w gmachu sądu nie kryli oburzenia krzycząc: „hańba”, „komunistyczny sąd!”, „kontynuacja PRL!”. Prokuratura nie dała jednak za wygraną. Znów złożono wniosek o apelację. Tym razem Sąd Apelacyjny uznał zeznania uczestników manifestacji za jasne i niepodważalne. I wreszcie nadeszła długo oczekiwana dla rodzin zamordowanych chwila. Bogdan G., ówczesny zastępca komendanta wojewódzkiego MO w Legnicy i Jan M., zastępca dowódcy MO w Lubinie zostali skazani na 15 miesięcy, natomiast Tadeusz J., dowódca plutonu ZOMO – na 2,5 roku pozbawienia wolności”. Po ogłoszeniu wyroku przyszła refleksja. Rodziny ofiar lubińskiego sierpnia’82 nie były zadowolone z orzeczonych kar wobec byłych milicjantów. 17 lipca br. w czwartym procesie przeciwko Janowi M. sąd skazał go na 3,5 roku więzienia.
- Dziękuję Bogu, że po tylu latach od krwawych wydarzeń w Lubinie, doczekałem się ukarania sprawców tej zbrodni. Nie myślałem, że dożyję tej chwili. Nie chodzi mi o to, jak wysoką karę dostali wszyscy trzej milicjanci, bo życia zamordowanym nikt nie wróci. Najważniejsze jest dla mnie to, że sąd powiedział: „oni są winni”. Na te słowa czekałem – mówi dziś 80-letni Stanisław Śnieg, przywódca lubińskiej Solidarności, uczestnik pokojowej manifestacji z 31 sierpnia 1982r.