Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Trochę historii, trochę legend

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Rudna doczekała się swojej monografii. Na kartach wydawnictwa opisano nie tylko dzieje regionu, ale również legendy i historie dotyczące ważnych postaci i wydarzeń jakie miały miejsce w przeciągu ostatnich 800 lat. W tworzeniu monografii udział brał Stanisław Tokarczuk, znany historyk i działacz lubiński.

- Pomysł napisania monografii zrodził się w samej Rudnej. Tam od lat działa Towarzystwo Miłośników Rudnej, a do wydania większego dzieła przymierzano się już od dawna – mówi Stanisław Tokarczuk, współautor monografii. - Oto powstała pierwsza w dziejach Polski monografia Rudnej, ponieważ jeżeli chodzi o Niemcy, to już wcześniej powstawały prace na temat Rudnej czy Chobieni, a także krótsze prace na temat poszczególnych obiektów, czy zamków. W końcu władze Rudnej zdecydowały, że warto mieć swoja monografię.

Doświadczenia w opracowaniu takiej pozycji nie brakowało autorom. - Wcześniej pracowałem przy wydaniu monografii Lubina, która ukazała się już dwukrotnie. Rozpoczynając prace nad książka o Rudnej powołaliśmy zespół, w skład którego wchodzi głównie miejscowi nauczyciele, ale również i ludzie z zewnątrz – historyk sztuki, rysownik – mówi Tokarczuk. - Materiały, które przez lata były gromadzone również przy okazji pisania monografii ziemi lubińskiej i innych opracowań pomogły w opracowaniu monografii Rudnej. Aby powstała dobra monografia, materiały trzeba zbierać latami i tak właśnie było w tym przypadku. Na stronach tej książki pokazujemy przekrój ponad 800 lat. Jeżeli uwzględnimy, że w geografii bawarskiej, którą spisał wędrownik z Bawarii w IX wieku, wymieniona jest i Rudna i Chobienia, jako grody, to mamy już ponad tysiąc lat.

Wydawnictwo jest dość okazałe, zawiera nie tylko ciekawe treści, ale również mnóstwo ilustracji i zdjęć. - Monografia to 328 stron tekstu, 500 ilustracji. Łączy w sobie to co jest teraz na czasie – kulturę druku, a więc tekst, z kulturą obrazu – opisuje Stanisław Tokarczuk. - Mamy nadzieję, że głównie trafi to do osób młodych, które poprzez zainteresowanie się ilustracją, także zechcą dotrzeć do tekstu i poczytać o dziejach tego miasta.

Na kartach monografii znajdziemy wiele ciekawostek historycznych, ale również legendy. - Jest legenda o rozbójniku, rycerzu-rabusiu w Koźlicach, koło Rudnej – wymienia Tokarczuk. - Opisana jest również historia o tym, że w Naroczycach, książę Saksonii August Mocny zbudował pierwszy własny dom. To właśnie z tego terenu zyskał nominację i został królem Polski. Tam też został poczęty jego syn, August III. Jest również historia o Barberinie Campanini, primabalerinie scen operowych w Rzymie, Mediolanie, Paryżu, w której bez pamięci zakochał się pruski monarcha – Fryderyk II. Ona jednak tego uczucia nie odwzajemniła i poślubiła urzędnika – Karla Ludwiga. Kiedy dowiedział się o tym Fryderyk II małżonkowie zostali wygnani do Głogowa.

Jak głoszą legendy, Barberina miała w ziemi zakopać cenne skarby, które, według ustaleń powinny znajdować się pod dzisiejszym zbiornikiem osadowym Żelazny Most.


ech



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 4 maja 2024
Imieniny
Floriana, Michała, Moniki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl