Zarówno malarstwo, rzeźba, muzyka, gra na różnorodnych instrumentach, a także i sport – młodzież z Lubina i okolic od lat może przebierać w rozbudowanej ofercie Młodzieżowego Domu Kultury. Jak przez te 40 lat MDK się zmienił?
- Mówiąc w dwóch słowach – bardzo, bardzo – mówi Waldemar Dolecki, dyrektor placówki. - MDK się zmienił ze względu na to, że zmieniły się czasy. Zmienił się również dlatego, że zmieniliśmy lokalizację. Ludzie, którzy pracowali kiedyś w MDK-u i teraz pracują są podobni. Tamci się rozwijali, szukali możliwości podniesienia kwalifikacji, ci również. Zmieniły się warunki, możliwości i wyposażenie pomieszczeń oraz jakoś świadczonych usług – to są zmiany podstawowe. Wiadomo, że każdy oczekuje nowoczesnych, dobrze wyposażonych pomieszczeń, każdy chciałby rozwijać się w dziedzinach, które go interesują i my musimy dostosować się do tych potrzeb mieszkańców Lubina i powiatu lubińskiego.
Lubiński MDK swoim wychowankom na naprawdę wiele do zaoferowania.
- Młodzieżowy Dom Kultury oferuje różne formy zajęć, począwszy od sportowych, poprzez artystyczne, teatry, zespoły wokalne, grę na instrumentach – to są stałe formy – wymienia Dolecki. - Oprócz tego prowadzimy zajęcia warsztatowe, które są takim wyjściem w kierunku zapotrzebowania. Kiedyś były to języki obce, teraz jest troszeczkę mniejsze zainteresowanie językami, z kolei duże warsztatami artystycznymi.
Jak powiedział dumnie dyrektor placówki, w długim życiu MDK były dwa bardzo ważne wydarzenie, pierwsze to powstanie placówki w 1970 roku i przeniesienie jej w 2005 roku do nowego obiektu. - O innych trudno mi mówić, ponieważ jest tego bardzo dużo – mówi Waldemar Dolecki. - Trudno by było policzyć wszystkie sukcesy, wszystkie medale i dyplomy. Ważne jest to, że w ciągu tygodnia, z naszych zajęć jest w stanie skorzystać prawie 1,5 tysiąca osób.