W pierwszym półroczu blisko 36 tysięcy osób poddało się oferowanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych rehabilitacji leczniczej. Zabiegi odbywają się w ramach tak zwanej prewencji rentowej. Prawo do skorzystania z niej mają ubezpieczeni zagrożeni częściową lub całkowitą niezdolnością do pracy, osoby uprawnione do zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego po ustaniu tytułu do ubezpieczenia chorobowego lub wypadkowego oraz osoby pobierające rentę okresową z tytułu niezdolności do pracy. Rehabilitacja odbywa się zarówno w trybie stacjonarnym jak i ambulatoryjnym. Pośród osób, które podlegają rehabilitacji, są osoby ze schorzeniami narządu ruchu, układu krążenia, psychosomatycznymi, układu oddechowego oraz kobiety po operacji onkologicznej gruczołu piersiowego.
- Na rok 2010 ZUS zakontraktował 75,5 tysiąca miejsc w 78 ośrodkach rehabilitacyjnych
w całej Polsce – mówi Elżbieta Kurek, rzecznik prasowy legnickiego oddziału ZUS. - Wykorzystanych zostało już blisko 42,6 tysiąca z nich. Z rehabilitacji leczniczej skorzystało dotychczas prawie 36 tysięcy osób, z czego większość odbyła ją w trybie stacjonarnym.
Podstawą do skierowania na rehabilitację leczniczą jest orzeczenie o potrzebie rehabilitacji wystawione przez lekarza orzecznika ZUS. Koszty związane z rehabilitacją i przejazdem w całości ponosi ZUS.
- W legnickim Oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w pierwszym półroczu rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej odbyło 577 osób. We wszystkich przypadkach rehabilitacja miała charakter stacjonarny – mówi Kurek. - Najczęściej z rehabilitacji korzystały osoby ze schorzeniami narządu ruchu (84 procent), układu krążenia (7 procent) oraz schorzeniami psychosomatycznymi (7 procent).