Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Lubin
Wygrana na początek, teraz Liga Mistrzów!

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Wystarczyła chwila nieuwagi dobrze grających w całym spotkaniu stoperów Widzewa: Charlesa Ukaha Oshadogana, by w 26. minucie do znakomitego podania Macieja Iwańskiego doskoczył w polu karnym Brazylijczyk Andre Nunes.

Chwilę później "Kotlet" cieszył się z pierwszego gola w barwach Mistrza Polski, a niespełna siedemdziesiąt minut później cały zespół z pierwszych trzech punktów w nowym sezonie.

- Jedziemy do Lubina, by już w pierwszej kolejce pokazać widzewski charakter. Cieszę się, że dwa pierwsze mecze sezonu gramy z najlepszymi zespołami Orange Ekstraklasy, gdyż one pokażą prawdziwą wartość prowadzonego przeze mnie zespołu – mówił przed pierwszym –gwizdkiem sędziego Grzegorza Gilewskiego trener łodzian, Michał Probierz. – Nie zamierzam stosować żadnej zasłony dymnej przed wtorkowym pojedynkiem ze Steauą. Na Widzew rzucimy na szalę to, co mamy najlepszego, gdyż do najwyższej formy musimy dochodzić już w trakcie spotkań – twierdził z kolei opiekun Mistrzów Polski, Czesław Michniewicz.

Jego z kolei nie zaskoczył Probierz, a potwierdzeniem tej tezy niech będzie sytuacja z czwartkowego poranka. Wówczas to w Centrum Prasowym Zagłębia na prośbę dziennikarzy stacji Canal + Michniewicz, w oparciu o wiedzę trenera Krzysztofa Paluszka i wysokiej klasy sprzęt elektroniczny, prezentował zespół Steauy Bukareszt.

Fot. zaglebie-lubin.pl

- Dobra Czesiu, a Widzew w tym komputerze też masz? – żartobliwie zaczepił trenera lubinian, Adam Westfal.

- Oczywiście – odparł Pan Czesław, po czym kliknął parę razy, a na ekranie wyświetliła się całą jedenastka rywali. Identyczna z tą, która w piątkowy wieczór wybiega na murawę stadionu Zagłębia.

Wydaje się jednak, że zaskoczony nie mógł być także szkoleniowiec Widzewa, który gościł w Lubinie przy okazji meczu o Superpuchar Ekstraklasy. Michniewicz bowiem również nie szafował składem, delegując do gry cztery nowe ogniwa: Tiago Gomesa, Michała Golińskiego, Piotra Włodarczyka i Andre Nunesa, choć jeszcze w środę wszystko wskazywało, że w podstawowej jedenastce zamiast Brazylijczyka wybiegnie bardzo dobrze ostatnio dysponowany Łukasz Mierzejewski. Sztab szkoleniowy, biorąc pod uwagę fakt, że duet stoperów Widzewa tworzą zawodnicy niezwykle silni fizycznie, zdecydował się ostatecznie na równie mocarnego "Kotleta". Mecz pokazał, że trenerski nos nie zawiódł Michniewicza oraz jego współpracowników.

Więcej na stronach Zagłębia Lubin

Zagłębie Lubin 2-1 Widzew Łódź

André Nunes 26, Maciej Iwański 42 - Stefano Napoleoni 81

Zagłębie: 1. Michal Václavík - 19. Grzegorz Bartczak, 4. Michał Stasiak, 5. Manuel Santos Arboleda Sánchez, 3. Tiago Gomes - 17. Rui Miguel (63, 9. Wojciech Łobodziński), 8. Mateusz Bartczak, 7. Maciej Iwański, 77. Michał Goliński - 33. Piotr Włodarczyk (80, 11. Michał Chałbiński), 99. André Nunes (69, 22. Łukasz Mierzejwski).

Widzew: 21. Bartosz Fabiniak - 5. Robert Kłos, 4. Ugochukwu Ukah, 2. Joseph Dayo Oshadogan, 28. Łukasz Broź (46, 24. Saša Bogunović) - 16. Adrian Budka (80, 7. Sławomir Szeliga), 8. Łukasz Juszkiewicz, 25. Piotr Kuklis, 17. Tomasz Lisowski - 33. Douglas (54, 13. Krzysztof Sokalski), 10. Stefano Napoleoni.

Żółte kartki: Mateusz Bartczak, Michal Václavík - Łukasz Broź, Robert Kłos, Tomasz Lisowski.


red.



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Niedziela 28 kwietnia 2024
Imieniny
Bogny, Walerii, Witalisa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl