- Na terenie naszego miasta w ostatnim okresie odnotowaliśmy kilka przypadków oszustw „na parapet” - mówi Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji. - Do mieszkania puka młody, miły mężczyzna, który przedstawia się za pracownika spółdzielni mieszkaniowej lub firmy współpracującej ze spółdzielnią, informując, że można wstawić nowe okna lub zamontować parapet, a koszt całego przedsięwzięcia dofinansowywany jest ze środków Unii Europejskiej. Mężczyzna wygląda bardzo wiarygodnie, ma przy sobie metrówkę, teczkę, papiery, robi pomiary okien. Po wykonaniu pomiarów prosi o zaliczkę – zwykle jest to kilkaset złotych, a następnie, po otrzymaniu pieniędzy, wychodzi z mieszkania. Pozostawiony sam w pomieszczeniu, korzysta z nieuwagi mieszkańców i kradnie pieniądze.
Lubińska Policja ostrzega aby pod żadnym pozorem nie wpuszczać obcych ludzi podających się za pracowników różnych firm, instytucji. Należy sprawdzić, czy osoby takie posiadają identyfikatory, dowody osobiste, a najlepiej zadzwonić do instytucji, w której dana osoba rzekomo pracuje, upewniając się o prawdziwości podawanych informacji.