Zakopower, Top One, Blue Cafe i Doda – te gwiazdy przez dwa dni rozgrzewały lubińską publikę na tegorocznych Dniach Lubina. Błonia były wypełnione rozśpiewanymi mieszkańcami, którzy całymi rodzinami postanowili skorzystać z okazji i mile spędzić czas na świeżym powietrzu. Jak zawsze, przy okazji takich imprez było w czym wybierać. W sobotę na scenie zaprezentowały się między innymi Fix Up, Evolution i Road Trips Over. A pod wieczór ze sceny poleciała muzyka z góralską nutką – to wszystko dzięki grupie Zakopower znanej między innymi z hitu „Udomowieni”. Na zakończenie wieczoru wspólnie bawiliśmy się przy najlepszych hitach grupy Blue Cafe.
Niedziela upłynęła równie emocjonująco, ponieważ już o godzinie 13.00 zagrała dla nas góralska kapela Janicki. Gwiazdami niedzielnego popołudnia niezaprzeczalnie była grupa Top One, która od lat może się poszczycić rzeszami fanów muzyki, lekkiej, skocznej i wpadającej w ucho. Oczywiście nie zabrakło takich hitów piosenki biesiadnej jak „Biały Miś”, „Granica” tudzież wszystkim znane „Ciao Italia”.
Choć na koncercie Top One lubinianie bawili się wyśmienicie, wielu z nich niecierpliwie oczekiwało występu królowej – Dody. W tłumie wyraźnie odznaczały się grupki młodzieży, którzy przyszli specjalnie na występ swojej idolki. Różowy kolor, wymyślne fryzury, wszechobecny luz i transparenty z napisem „Kochamy Cię Doda” - tego nie mogło zabraknąć. Sam koncert Dody również nie był zwyczajny – byliśmy świadkami „wjazdu” na scenę na koniu, a piosenkarka zaśpiewała swoje najlepsze piosenki, które wraz z Dodą śpiewał tłum wypełniający lubińskie błonia do ostatniego miejsca.
Przez dwa dni mieszkańcy miasta mogli również odwiedzać Ogólnopolski Festiwal Rękodzieła. Już po raz czwarty w alei kasztanowców ustawiono liczne stragany, na których mistrzowie rękodzieła sprzedawali swoje wytwory. Mogliśmy spróbować miedzy innymi miodów pitnych, różnorodnych nalewek, serów i miodu. Oprócz tego swoje stanowiska miały również koła gospodyń wiejskich na których podziwiać można obrazy lub ręcznie wykonane makatki, narzuty, zabawki drewniane, a także biżuterie z kamieni szlachetnych.
Nie wiemy jeszcze kto za rok zaśpiewa na błoniach, wiemy jednak, że Festiwalu Rękodzieła nie może zabraknąć na Dniach Lubina 2011.