Fani piłki nożnej na komputerze licznie zgromadzili się w Restauracji Roy, gdzie w tym roku rozgrywano turniej w Sensible Soccer. W Lubinie gościli nie tylko zapaleni gracze z terenu Polski. Mecze na monitorze mogliśmy oglądać również w wykonaniu gości zza granicy. W lubińskim turnieju udział wzięli między innymi "ElMichaj" i Bomb z Niemiec.
Jak sami przyznali, dużo dobrego słyszeli o lubińskich turniejach sensible i w końcu postanowili na własnej skórze sprawdzić zachwalaną w szerokich kręgach organizację i atmosferę zawodów.
- I nie zawiedliśmy się – mówią. - Turniej był naprawdę fantastyczny. Cieszymy się, że przyjechaliśmy do Lubina, gdzie mogliśmy spotkać się z przyjaciółmi i zagrać w sensible – mówią.
Na początku zawodów rozlosowano drużyny, każdy chciał mieć najlepszą – i tak w turnieju mogliśmy podziwiać graczy Barcelony, Realu Madryt, a nawet londyńskiego Chelsea.
Pojedynki były zaciekłe i każdy walczył o jakże cenne punkty. Nie brakowało głośnych aplauzów za gole i rozczarowania po przegranym meczu, choć jak przekonuje wielu – najważniejsza jest tu zabawa.
W Lubinie zawodnicy rywalizowali na trzech platformach – PC, Amiga i Xbox. Na Pececie i Amidze po fazie grupowej nastąpiła faza pucharowa, w której do dalszych gier awansował zespół lepszy w dwumeczu. Na Xbox-ie od początku zawodnicy rywalizowali systemem KO, oznaczało to, że po przegranym spotkaniu zawodnik odpadał z gry.
- Z upływem czasu mecze są coraz lepsze i to na wszystkich platformach – mówi znany w Lubinie gracz Sensible Soccer, Marcin Romańczuk (Romanq).
Temperatura turnieju rosła z każdą minutą. Im bliżej finałowych spotkań, tym zawodnicy więcej z siebie dawali. Finał na platformie PC, w którym spotkali się Adam Michalik z Marcinem Bodio wzbudził szczególnie wiele emocji, ponieważ to nie pierwszy raz o najwyższe miejsce na podium Lubin walczy z Lublinem. Niestety lubiński „Pączek” musiał uznać wyższość swojego rywala z Lublina, przegrywając mecze 1:2 i 2:3. Trzecią pozycję zajął Błażej Urbanek z Bydgoszczy, który jednocześnie zwyciężył w turnieju na Amige. W finale spotkał się i pokonał Marcina Naporę z Myszkowa. Trzecie miejsce na Amigę zajął Robertowi Kowalikowi z Sosnowca.
Na Xbox-ie najlepszy okazał się nasz gość zza granicy - Max Bomb, który w finale pokonał Roberta Kowalika. Trzecie miejsce na podium przypadło w udziale Jarosławowi Markowskiemu.
Zawodnicy otrzymali puchary oraz atrakcyjne nagrody rzeczowe.