Takie akcje jak Edukacyjna Ścieżka Życia zorganizowana w Zespole Szkół nr 1 w Lubinie są bardzo potrzebne. Pozwalają na to, aby młodzież oswoić z sytuacja stresową, pokazać co i jak należy zrobić, aby osobie poszkodowanej na przykład w wypadku samochodowym, dać szansę na przeżycie. Jak mówi stare przysłowie strach ma wielkie oczy, ale nie należy bać się pomagać. Czasami kilka lekcji pierwszej pomocy może komuś uratować życie. Dlatego też podobne akcje organizowane są w szkołach i przedszkolach. Ratownicy z ZS nr 1 pokazywali przedszkolakom co trzeba zrobić, kiedy się poparzymy, skaleczymy. Starsi uczniowie przyglądali się pokazom pierwszej pomocy – jak wyciągnąć nieprzytomną osobę z rozbitego samochodu, na czym polega i co daje bezpieczne ułożenie poszkodowanego, czy nawet jak prawidłowo robić sztuczne oddychanie i masaż serca.
- Zespół Szkół nr 1 wraz z lubińską policją zorganizował akcję Edukacyjna Ścieżka Życia – mówił Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej komendy. – Dzieci zapoznawano z groźbami jakie płyną na przykład z nieprawidłowego poruszania się po ulicach, co może się stać jeżeli niewłaściwie prowadzony jest pojazd, co zrobić jeżeli zostaniemy skaleczeni, do kogo się udać i gdzie szukać pomocy. Pokazano również jak pomagać w przypadku wypadku drogowego oczekując na przyjazd służb ratowniczych.
Udzielania pierwszej pomocy powinien uczyć się każdy. Niestety tak nie jest. Można to zauważyć w przypadku zdarzeń drogowych – rzadko kiedy świadkiem wypadku jest osoba, która potrafi udzielić pierwszej pomocy.
- Był taki przypadek, gdzie osoba starsza została potrącona przez auto – mówi Jan Pociecha. – Wystarczyło ją tylko okryć, bo to była zima. Nikt nie pomyślał o tym, żeby zdjąć kurtkę czy przynieść koc z samochodu i przykryć poszkodowaną. Dlatego edukacja w ty zakresie jest taka ważna. Najczęściej świadkowie wypadku boja się, że ratując kogoś, mogą mu zrobić krzywdę, ale jak mówią lekarze – nie raz przy reanimacji lepiej połamać komuś żebro niż pozwolić aby ta osoba zmarła. Nie ma się czego bać. Warto pofatygować się na kurs udzielania pierwszej pomocy, które bardzo często organizuje Polski Czerwony Krzyż. Nawet niewielka pomoc może uratować życie człowieka, a pierwsze minuty są najważniejsze.