Na ostatniej sesji Rady Powiatu lubińskiego udało się doprowadzić do końca sprawę związaną z obsadzeniem wolnych stanowisk w Radzie Społecznej ZOZ. Wcześniej były z tym problemy, ponieważ na jedno wolne miejsce zarekomendowano Czesławę Rusnarczyk z Gminy Wiejskiej Lubin. Jednak radni z klubu Lubin 2006 chcieli powołać swojego kandydata – Tymoteusza Myrdę.
Na ostatniej sesji Rady Powiatu zgłoszono dwie kandydatury – ponownie Czesławy Rusnarczyk i Tymoteusza Myrdy.
- Pani Czesława Rusnarczyk została wyłoniona przez panią wójt Gminy Wiejskiej Lubin – powiedziała nam Małgorzata Drygas-Majka, starosta lubiński. – Wystąpiliśmy z taką propozycją zarówno do Gminy Rudna, jak i do Gminy Wiejskiej Lubin, ponieważ są to gminy, które współpracują ze szpitalem, które dbają o to, żeby nie brakowało sprzętu i innych rzeczy w szpitalu. Finansowy wkład i zainteresowanie tych gmin obliguje nas do tego, aby przedstawiciele tych gmin znaleźli się w Radzie Społecznej ZOZ. Ponieważ Gmina Rudna nie zgłosiła nikogo, a Gmina Wiejska Lubin owszem, stąd kandydatura Czesławy Rusnarczyk.
Starosta zaprzeczyła również, ażeby w związku z obsadzeniem wolnych miejsc w Radzie Społecznej ZOZ zrodził się jakikolwiek konflikt z radnymi Lubin 2006.
- Radni Lubin 2006 wyszli z sesji zanim podali kandydaturę – mówi Małgorzata Drygas-Majka. – Ja zgłosiłam swoją propozycję i nic nie stało na przeszkodzie, żeby klub Lubin 2006 zgłosił swoją kandydaturę. Każdy radny ma do tego prawo.
Jak się okazało, ze stanowiska w Radzie Społecznej szpitala zrezygnował inny radny – Marian Hawrysz. To pozwoliło na zgłoszenie i przegłosowanie dwóch kandydatur, w tym osoby Tymoteusza Myrdy, którego zaproponowała radna Małgorzata Życzkowska-Czesak.
- Tymoteusz Myrda ma prawnicze wykształcenie i wydaje mi się, że taki członek komisji społecznej jest w tej chwili niezbędny – uzasadniła Życzkowska-Czesak.
Obie zaproponowane kandydatury zostały przegłosowane większością głosów.
- Trzeba się spytać koalicji rządzącej co się stało, że nagle zdecydowała się poprzeć kandydaturę kandydata Lubin 2006 – mówi Tymoteusz Myrda. – Nie wiem dlaczego Marian Hawrysz zrezygnował. Na ostatniej sesji nie zgłosiliśmy swojego kandydata, ponieważ pani starosta miała na to miejsce już swojego. Matematyka jest prosta – nas jest 9 na sali, ich 11. koalicja rządząca ma 11 głosów, jeszcze na tylu umiem liczyć. Teraz pan Hawrysz zrezygnował i zwolniło się drugie miejsce.