- Jeden z mieszkańców naszego miasta postanowił zabudować balkon. Aby prace były wykonane solidnie wynajął firmę budowlaną działającą na terenie Lubina. Rozpoczęły się prace przygotowawcze. Okazało się, że potrzebne jest stosowne zezwolenie. Tutaj pomoc zaproponował właściciel firmy budowlanej – mówi Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej komendy.
Mężczyzna oświadczył, że za odpowiednią kwotę pieniędzy załatwi pozwolenia i będzie to trwało znacznie krócej niż normalna drogą. - Propozycja okazała się kusząca, więc pieniądze zostały przekazane. Problem zaczął się, gdy nadzór budowlany stwierdził samowolę budowlaną i nakazał rozbiórkę. Okazało się, że żadnego pozwolenia nie było, a znajomości na jakie powoływał się właściciel firmy, były fikcją – mówi Jan Pociecha. - Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą zatrzymali 55 – letniego lubinianina podejrzanego o płatną protekcję. Za tego typu czyn grozi kara do 8 – lat pozbawienia wolności.