Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

powiat lubiński
Nadzwyczajnie o kontroli w ZOZ

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Jutro odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Powiatu. Na posiedzeniu radni zadecydują czy w lubińskim szpitalu przeprowadzona zostanie kontrola, a jeżeli tak, jaki zakres ona obejmie.

Wczoraj odbyło się posiedzenie Komisji Rewizyjnej działającej przy Radzie Powiatu. Jak zapowiadano na ostatniej sesji, komisja miała podjąć decyzję na temat kontroli w lubińskim ZOZ. Tak się jednak nie stało. Dopiero jutro, na nadzwyczajnej sesji radni zajmą się tym problemem. Pisaliśmy na łamach naszego portalu o problemach, które podnoszą związki zawodowe działające w lecznicy. Sporo zarzutów pojawiło się również pod adresem dyrektora placówki, a nawet jakości jedzenia, które serwowane jest pacjentom. Radny Tymoteusz Myrda złożył propozycję o przeprowadzenia kontroli. Przystał na to szef powiatowej platformy Obywatelskiej, Marek Wojnarowski.

Ostatecznie decyzja o tym, czy i w jakim zakresie, będzie przeprowadzona kontrola zapadnie jutro na sesji.

- Moim zdaniem kontrola powinna zostać przeprowadzona na płaszczyźnie pięciu punktów, które w swoim piśmie zawarły związki zawodowe – powiedział nam Tymoteusz Myrda. - Głównie chodzi tu o pracowników kuchni i salowe przekazane do pracy w firmie zewnętrznej, o to, że dyrektor nie współpracuje ze związkami zawodowymi. Należy również skontrolować podwójne zatrudnienie dyrektora. Dochodzą do nas słuchy, że szef szpitala jednocześnie pracuje w Lubinie i w Zielonej Górze. Jeżeli tak jest, to należy sprawdzić, czy jego umowa przewiduje taką możliwość. Problem jednak jest, związki zawodowe twierdzą, że dyrektora nie mam w placówce, przez co pogorszyła się decyzyjność i są kłopoty z załatwieniem wielu spraw. Oprócz tego poinformowano nas, że w rozmowach ze związkami zawodowymi dyrektor zasłania się tajemnicą służbową.

Radni zwrócili również uwagę na to, że w ubiegłym roku, na delegacje wydano dwa razy więcej niż zaplanowano. W budżecie placówki przeznaczono na ten cel 30 tysięcy złotych, a w ostatecznym rozrachunku wyszło 60 tysięcy złotych.

- Jak to ktoś zaznaczył, delegacje ze szpitala dwa razy przejechały równik – mówi Myrda. - 71 tysięcy kilometrów, to tak jakby ktoś 200 razy pojechał do Zielonej Góry, albo 71 razy do Warszawy. Skoro związki zawodowe o tym wspominają warto to sprawdzić, tym bardziej, że dyrektor ZOZ nie potrafił się wytłumaczyć na ostatniej sesji. Niby wszyscy się zgadzają co do zasadności i celu kontroli, ale jak będzie w rzeczywistości przekonamy się jutro.


ech



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Niedziela 28 kwietnia 2024
Imieniny
Bogny, Walerii, Witalisa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl