Po derbach, które rozegrane zostały na lubińskim stadionie dwóch lubinian zaatakowało prezesa Śląska Wrocław, Piotra Waśniewskiego. Lubiński klub nie chciał komentować tego zdarzenia, ani też zachowania kibiców Zagłębia Lubin, którzy na stadionie wywiesili, a potem podpalili flagi Śląska. Poniżej przedstawiamy oficjalne oświadczenie klubu w tej sprawie.
„OŚWIADCZENIE
Zarząd Zagłębia Lubin SA wyraża głębokie ubolewanie z powodu incydentu, do jakiego doszło wczoraj, tuż po zakończeniu spotkania derbowego, w którym została naruszona nietykalność cielesna Prezesa WKS Śląsk Wrocław, Piotra Waśniewskiego.
Jest nam niezmiernie przykro, że z powodu chuligańskiego wybryku dwóch ludzi, których w żaden sposób nie można nazwać kibicami naszego klubu, ucierpiał nasz gość, jak również wizerunek Zagłębia Lubin. Poza konsekwencjami wynikającymi z przepisów kodeksu karnego, uczestnicy zajścia zostaną objęci zakazem stadionowym. Dodatkowo szczegółowo przeanalizujemy nagranie z monitoringu z przebiegu całego meczu celem zdiagnozowania ewentualnie innych zajść, jakie mogły mieć miejsce na stadionie.
Możemy jednocześnie zapewnić, że od początku ściśle współpracowaliśmy z policją w celu ujęcia sprawców incydentu. Chcemy także nadmienić, że Prezes Zagłębia Lubin, Jerzy Koziński, w rozmowie telefonicznej przeprosił Prezesa Śląska Wrocław, Pana Piotra Waśniewskiego za zaistniałą sytuację.
Do incydentu doszło pomimo dochowania standardów bezpieczeństwa, obowiązujących podczas meczów podwyższonego ryzyka, co potwierdza raport delegata PZPN.
Zapewniamy, że na kolejne spotkania klub dodatkowo zaostrzy zasady bezpieczeństwa. Zostaną podjęte wszystkie niezbędne kroki, by już nigdy nie doszło do podobnego incydentu.”