Wczoraj po godz. 18. lubińscy policjanci zostali powiadomieni przez rodzinę o awanturującym się domowniku. 52-letni mężczyzna był agresywny i wulgarny wobec swojej rodziny. Był pijany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad trzy promile alkoholu.
- Słowa mu nie wystarczały, więc zaczął używać również rąk. By ostudzić zapał krewkiego awanturnika, funkcjonariusze podjęli decyzję i umieszczeniu go w izbie wytrzeźwień - relacjonuje st. asp. Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji.
Mężczyzna nie chciał jednak trafić do izby. By odżegnać policjantów od tego zamiaru, wyciągnął 100 zł próbując przekupić oficerów. Funkcjonariusze nie dali się skorumpować, a krewki mężczyzna zamiast na izbę wytrzeźwień trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty próby przekupstwa funkcjonariusza policji. Przypomnijmy, że za wręczenie lub usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej w tym przypadku grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.