Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Lubin
Górzyński: Młodzież jest zmanipulowana

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Młodzież została zmanipulowana przez dorosłych – tak radny Andrzej Górzyński podsumował wyniki ankiety dotyczącej zagospodarowania lubińskiego Rynku, którą przygotowali uczniowie Zespołu Szkół nr 1.

Trzech uczniów z Technikum Zespołu Szkół nr 1 w Lubinie dostało za zadnie przeprowadzenie ankiety wśród pełnoletnich uczniów szkół średnich na temat zagospodarowania lubińskiego Rynku. Wyniki przedstawili na ostatniej sesji Rady Miejskiej, jednak nie obyło się bez negatywnych komentarzy ze strony rajców.

Ankieta przeprowadzona przez młodych lubinian została zrealizowana w ramach programu "Jak działa moja gmina?" prowadzonego prze Fundację im. Roberta Schumana. Jej wyniki zgodne są z pozostałymi wynikami ankiet przeprowadzonych w tym temacie – młodzi lubinianie nie chcą kolejnej galerii handlowej, wolą deptak z fontanną i odrobinę zieleni.

- Ankieta miała na celu wyłonienie przez pełnoletnich mieszkańców Lubina i okolic będących uczniami szkół ponadgimnazjalnych najbardziej pożądanej opcji zagospodarowania rynku - mówił na sesji Maciej Horbiński.

W ankiecie udział wzięło łącznie 748 osób. Mając do wyboru deptak z ławeczkami i fontanną, nowoczesną galerię handlową, kamieniczki i pomysł własny, 641 osób poparło pierwszą z propozycji. Galeria handlowa spotkała się z uznaniem jedynie 59 osób, a kamieniczki poparło 38 uczniów.

Radnych w prawdzie mile zaskoczyło zainteresowanie młodzieży problemami rozwoju miasta, a tym bardziej dziury w Rynku, którą od pięciu lat widzimy przechodząc przez centrum, jednak nie wszystkim przypadły do gustu jej wyniki.

- To bicie piany – powiedział radny z klubu Lubin 2006, Andrzej Górzyński. - Bijemy pianę już siódmy rok, jeżeli chodzi o tą dziurę w Rynku. Poza tym zaczęła się kampania wyborcza i znów będzie tylko dziura i dziura i dziura. A wyniki ankiety zależne są od tego jak są ustawione pytania, kto robi tą ankietę i kto na te pytania odpowiada. Różne są wyniki tych ankiet. Młodzież została zmanipulowana przez starszych, to jest kampania wyborcza.

Za budową galerii handlowej w centrum miasta twardo obstawał również radny Franciszek Wojtyczka.

- Szanuję to co zrobiliście – mówił do zgromadzonej młodzieży. - Myślę jednak, że podążycie dalej, żeby tej dziury w Rynku nie blokować. Nie może być sytuacji patowej. Jeśli nie można zrobić tego, to zróbmy chociaż tak, żeby to nie szpeciło naszego miasta. W tej chwili powinniśmy zrobić wszystko, żeby jak najszybciej rozwiązać sprawę w Rynku, umożliwić jak najszybciej dokończyć to co zostało rozpoczęte. Na obecną chwilę inwestycja ta jest blokowana przez cztery lata i pozostaje tylko płakać, że takich gospodarzy mamy w naszym mieście. Mówię o starostwie, że nie daje pozwolenia na to, żeby coś tam robić. Zgodzę się, że mogłaby tam być fontanna i ławeczki, ale jeśli czegoś na obecną chwilę nie można zrobić, róbmy to co można. Uważam, że jesteśmy ludźmi, którzy mówią tym samym językiem i możemy się dogadać. Dlaczego do tej pory starostwo nie wystąpiło do prezydenta z wnioskiem, żeby tam nie było galerii tylko coś innego.

- Inwestycja w galerię Rynek jest to inwestycja prywatnego przedsiębiorcy, który utworzył spółkę ze spółką miejską – zaznaczył radny Krzysztof Olszowiak. - Jako radni nie mieliśmy na to żadnego wpływu. W przeszłości przekazano ten teren w zarząd Lubińskiej Spółce Inwestycyjnej celem zarządzania, ale na decyzję odnośnie podpisania umowy, Rada Miejska wpływu nie miała. Nie ulega wątpliwości, że na podpisanie tej umowy wpływ powinien mieć gospodarz miasta, a więc prezydent, który zarządza majątkiem miasta. Nie szukajmy przyczyny gdzie indziej. Jeżeli ktoś prowadzi inwestycję przez pięć lat i nie potrafi zgromadzić materiałów, to proszę wybaczyć.

W trakcie dyskusji radnych, Franciszek Wojtyczka skierował pytanie do obecnej młodzieży. - Czy wśród pytań nie pojawiło się takie, czy ma być tam galeria czy dalej ta dziura? Jeden z uczniów stwierdził zdecydowanie – wolę dziurę niż galerię.

Wyniki ankiety przeprowadzonej przez młodych lubinian potwierdził również radny Zbigniew Leszko. - Nie zgadzam się z tym, że w Rynku, jeżeli nie potrafimy się dogadać ma stanąć cokolwiek – powiedział. - Miasto nie jest zapchaj dziurą. Gratuluję tej ankiety, a jako przedstawiciel Stowarzyszenia Nasz Region mogę powiedzieć, że przeprowadziliśmy badanie na próbie około tysiąca osób i rzeczywiście, mieszkańcy Lubina w większości mówią, że problem Rynku natychmiast trzeba rozwiązać. Spośród tych wszystkich ludzi, nikt nie wspomniał o obiekcie handlowym. Lubinianie mają już dosyć galerii, dosyć sklepów, chcą czegoś czym będą mogli się pochwalić przyjezdnym i rodzinom spoza naszego regionu. Chcą miejsca, gdzie będą mogli pójść w weekend, odpocząć. Chcą miejsca reprezentacyjnego, a takiego miejsca w Lubinie nie ma.

- Moim zdaniem kolejna galeria jest pomyłką – mówił Maciej Horbiński. - Potwierdzają to wyniki naszej ankiety. Młodzi ludzie chcą mieć ładny Rynek, na pewno będą się wstydzić tego jak teraz wygląda centrum miasta. Zdecydowana większość chce terenu rekreacyjnego, z zielenią i ławeczkami. Ubolewam nad tym, że władze nie potrafią się dogadać między sobą i z prywatnym inwestorem.

- Młodzież zauważyła bezsensowność tej inwestycji, z którą mamy do czynienia w Rynku – skomentował Krzysztof Olszowiak. - Decyzyjność w tej sprawie jest tylko i wyłącznie w rękach pana prezydenta. Pan prezydent zarządza spółkami miejskimi i je nadzoruje, a to właśnie spółka miejska jest udziałowcem tej dziury. Szukanie gdziekolwiek winnych jest po prostu nieporozumieniem.


Ewa Chojna



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 4 maja 2024
Imieniny
Floriana, Michała, Moniki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl