Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Lubin
Śmierdzący problem

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Burmistrz Ścinawy, Andrzej Holdenmajer złożył doniesienie do prokuratury o szkodliwej dla środowiska naturalnego działalności zakładu produkującego asfalt.

Prokuratura śledztwo już wszczęła, a radni powiatowi domagają się zwołania nadzwyczajnej sesji w całości poświęconej sprawie Terminala Asfaltów Drogowych BP Polska.

Temat BP w Ścinawie powraca za każdym razem, gdy mieszkańcy tej nadodrzańskiej miejscowości na własnej skórze doświadczają skutków produkcji asfaltu. Cała sprawa – delikatnie mówiąc i dosłownie - jest śmierdząca. Najgorzej jest w pogodne dni, gdy temperatura powietrza wynosi 20 – 25 stopni powyżej zera. Wtedy zapach "płynący" z fabryki jest nie do zniesienia. Mieszkańcy od dawna mają już dość uciążliwości i żądają zamknięcia zakładu.

Mieszkańcy Ścinawy mają dość nieprzyjemnych zapachów. Chcą zamknięcia zakładu produkującego asfalt. Fot. WFP

Mediacji w całej podjęły się władze powiatu lubińskiego. Z inicjatywy starosty Małgorzaty Drygas – Majki odbyło się spotkanie przedstawicieli koncernu BP z władzami samorządu w Ścinawie i inspektorami ochrony środowiska. Wówczas kierownictwo BP zapewniło o planach zmierzających do hermetyzacji zbiorników i podłączenia ich do instalacji oczyszczającej, jak również o zainstalowaniu urządzeń eliminujących przykre zapachy.

Fot. WFP

Mija pół roku, a nad Ścinawą wciąż unosi się nieprzyjemny zapach. Burmistrz Andrzej Holdenmajer nadal przyjmuje skargi mieszkańców na działalność terminala. Sprawy w swoje ręce postanowili wziąć niektórzy radni powiatowi. Ale gdy przyszli pod bramy zakładu, nie zostali wpuszczeni. Prezes BP Polska, Jerzy Brniak, napisał w oświadczeniu, że: "ze względu na bezpieczeństwo odwiedzających, kierownictwo zakładu musi wiedzieć o planowanej wizycie przynajmniej kilkanaście minut przed jej rozpoczęciem i przede wszystkim goście ubrani muszą być w odzież ochronną (buty, kaski, odzież wierzchnią) oraz towarzyszyć im musi osoba oprowadzająca. Grupa nie może liczyć więcej niż trzy osoby".

Fot. WFP

Oburzeni radni odeszli z kwitkiem i teraz domagają się zwołania nadzwyczajnej sesji powiatowej, na której szczegółowo ma być badana sprawa BP. Burmistrz Holdenmajer nie czekał na rozwój wypadków i do prokuratury złożył doniesienie o szkodliwym działaniu terminala na środowisko naturalne. O tym, czy i jak temat BP będzie rozpatrywany przez wszystkich zainteresowanych, poinformujemy naszych Czytelników.

Fot. WFP


(tom)



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 4 maja 2024
Imieniny
Floriana, Michała, Moniki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl