Śnieg topnieje, jest coraz cieplej, czy to oznacza, że zima dała już za wygraną?
Nie spieszmy się z radością i myślami o końcu brodzenia w mokrym śniegu. Jeszcze przez kilka dni będzie się on utrzymywał. Do tego wszystkiego dojdą kałuże, błoto i zamarznięte chodniki. W dzień temperatura może osiągnąć nawet do 10 stopni Celsjusza, jednak w nocy termometry pokażą –2 - -3 stopnie, co z kolei spowoduje zamarznięcie wody, równoznaczne z oblodzeniem dróg i chodników.
Temperatura odczuwalna będzie nieco niższa, wiatr wiać będzie z prędkością od 20 do 30 kilometrów na godzinę, lokalnie ok. 40 kilometrów na godzinę, a w porywach nawet do 55.