Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Lubin
Robią fotki na czerwonym

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Kierowcy, którzy mają w zwyczaju przejeżdżać przez skrzyżowanie na czerwonym świetle muszą mieć się na baczności. System zarządzania ruchem drogowym, którym władze chcą objąć całe miasto ma nową funkcję.

Nie tak dawno w Lubinie gościła delegacja z Tbilisi. Drogowcy chcieli przyjrzeć się bliżej temu jak w naszym mieście działa system zarządzania ruchem.

- System powstał generalnie po to, żeby zwiększyć bezpieczeństwo ruchu drogowego i zoptymalizować ruch w mieście, czyli pokierować nim tak, aby ten ruch był jak najbardziej swobodny, przy jak najmniejszej liczbie zatrzymań – powiedział nam Tadeusz Nawalaniec, koordynator projektu. – W kolejnej fazie wprowadzania systemu pojawiają się elementy bardziej rozbudowane. Zalicza się do tego między innymi monitoring skrzyżowań. Możemy zobaczyć w jaki sposób doszło do zdarzenia drogowego i kto w nim zawinił, ponieważ przeważnie jest tak, że nikt nie jest winny i wszyscy przejeżdżają na zielonym świetle. W tej chwili będziemy w stanie zarejestrować już pojazdy, które przejeżdżają na czerwonym świetle i osoby, które doprowadziły do danej kolizji.

Warto również wiedzieć, że system pozwala na wykrywanie rejestracji samochodowych.

- Jeżeli policja potrzebuje znaleźć pojazdy, które zaginęły, wpisujemy ich numery rejestracyjne i jeżeli taki samochód pojawi się na skrzyżowaniach, momentalnie poinformowana o tym jest policja – mówi Nawalaniec. – Można wtedy zatrzymać taki pojazd, a oprócz tego rejestrowany jest obraz, samochód, numer rejestracyjny i osoba, która go prowadzi.

To jednak jeszcze nie koniec rozwoju lubińskiego systemu zarządzania ruchem. – Chcielibyśmy jeszcze wprowadzić funkcje pomiaru prędkości, wtedy będziemy mogli mierzyć prędkość na danych odcinkach, nie tylko w jednym miejscu dodaje koordynator projektu. – Nie będzie tak, ze ludzie zwalniają tam, gdzie jest fotoradar. Będziemy mierzyć średnią prędkość. Na przykład pojazd jest rejestrowany kiedy wjeżdża do miasta i kiedy z niego wyjeżdża i na tej podstawie mierzona będzie średnia prędkość. Nie będzie sytuacji, że przed samym radarem kierowca zwalnia do 60 kilometrów na godzinę, a poza tym jeździ 140 na godzinę.

Planowane jest również skojarzenie systemu zarządzania ruchem z systemem GPS, tak by ten drugi nie tylko wyznaczał najkrótsze trasy do wyznaczonego celu, ale również brał pod uwagę korki i inne przeszkody na trasie.

Obecnie system w pełni funkcjonuje na sześciu skrzyżowaniach – Kościuszki - Kilińskiego, Kościuszki-Armii Krajowej i Kościuszki-Skłodowskiej oraz Niepodległości – Skłodowskiej, Niepodległości – Armii Krajowej i Niepodległości – Kilińskiego.

Wdrożenie tego systemu w Lubinie kosztowało nie całe dwa miliony złotych. – W tej kwocie jest również modernizacja sygnalizacji świetlnej na terenie miasta – mówi rzecznik prezydenta Krzysztof Maj. – Chcemy aby ten system objął co najmniej pół miasta, a do roku 2012 całe miasto i wszystkie sygnalizacje były objęte tym systemem.


Ewa Chojna



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 4 maja 2024
Imieniny
Floriana, Michała, Moniki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl