Prawie całe spotkanie rozegrane zostało pod dyktando lubinianek. Pierwsza połowa meczu skończyła się wynikiem 17:13. Zagłębie od razu skoczyło do przodu zdobywając przewagę nad rywalkami. W pierwszych minutach spotkania było już 3:1, jednak wtedy odwet za stracone bramki wzięły dziewczyny z Jeleniej Góry, którym dwukrotnie udało się wyjść na prowadzenie. Wtedy sprawy w swoje ręce wzięła jedna z czołowych piłkarek Zagłębia, Karolina Semeniuk. Jeszcze przez 10 minut drugiej połowy meczu KPR nie dawał za wygraną, potem Zagłębie punktowało rywalki. Spotkanie zakończyło się wynikiem 33:24 dla Lubina.
Z trybun nasze zawodniczki ostro wspierali kibice z Orange City Boys, którzy postanowili na dzisiejszym meczu...potrenować doping. W końcówce meczu zgromadzeni na trybunach głośno odśpiewali...”Będzie hala, będzie doping”.
Zagłębie Lubin – KPR Jelenia Góra 33:24 (17:13)
Zagłębie Lubin: Maliczkiewicz, Tsvirko, Czarna – Załęczna 2, Piekarz 3, Ciepłowska 4, Semeniuk 5, Obrusiewicz 4, Jacek 1, Orzeszka 2, Korcić 5, Pielesz 1, Byzdra 6.
KPR Jelenia Góra: Kozłowska – Dąbrowska 8, Kocela 3, Stanisławiszyn 2, Buklarewicz 2, Kobzar 5, Kubicka, Odrowska 4, Rajfur, Wasiucionek, Muras.