Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Lubin
Raczyński: „Nazwiska radnych do prokuratury”

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Prezydent Robert Raczyński grozi podaniem nazwisk lubińskich radnych do prokuratury. Chodzi tu o blokowanie rozwoju miasta, a konkretnie o brak zgody na wykonanie prac w Parku Wrocławskim i zaciągnięcie 40 milionów złotych kredytu na budowę obwodnicy z ustronia IV na Przylesie.

Przed samymi świętami lubińscy rajcy debatowali nad budżetem na 2010 rok. W projekcie ujęte były dwa kredyty – 24 miliony złotych na rewitalizację, z czego 17 milionów złotych miały kosztować inwestycje w Park Wrocławski (między innymi place zabaw dla dzieci, ogrodzenie parku i tak zwany dino-park, czyli aleja z ogromnymi figurami dinozaurów), oraz drugi z kredytów – 40 milionów złotych na budowę obwodnicy. Radni zgody na zaciągnięcie kredytów nie wyrazili, w związku z tym przepadnie również 5 milionów dotacji, które Lubin miał szansę otrzymać na prace w parku. Według prezydenta miasta jest to idiotyzm, ale zapowiada, że radni będą meli jeszcze jedną szansę by naprawić to, co zdaniem Roberta Raczyńskiego zepsuli.

- Inwestycja w Park Wrocławski została wykreślona – powiedział prezydent Raczyński. - Idiotyzmem trzeba nazwać działalność ze strony tej grupy radnych, która tak działa. Wcześniej ta inwestycja była przyjmowana przez kilka lat, czyli ponieśliśmy koszty dokumentacji, procesu przygotowawczego i przetargowego i również jeżeli chodzi o proces przekazywania dokumentacji do zarządu województwa w ostatnim etapie, kiedy już lada dzień mieliśmy podpisywać umowę na sfinansowanie tego zadania radni się wycofali. To jest bardzo niepokojące. To jest ważna inwestycja z pozycji jakości życia mieszkańców Lubina i tego żebyśmy się wyróżniali jeśli chodzi o piękny park. Planowo mieliśmy otrzymać kilka milionów na sfinansowanie naszego parku, natomiast radni odmówili finansowania.

Zupełnie inaczej sprawę widzi marek Bubnowski, przewodniczący rady Miejskiej, który głosował przeciwko udzieleniu kredytu. - Należy pamiętać, że to Rada Miejska uchwala budżet i decyduje o tym, które inwestycję maja być wykonane, a które nie – powiedział nam radny. - W czerwcu ubiegłego roku przyjęliśmy program rewitalizacji miasta, również Parku Wrocławskiego, jednak należy pamiętać, że w tamtych dokumentach nie było ani słowa o kosztach inwestycji. We wrześniu ubiegłego roku okazało się, że ta inwestycja ma pochłonąć około 17 mionów złotych i nie wyraziliśmy na to zgody.

Druga inwestycja, która nie wyszła prezydentowi to kredyt na obwodnicę. - Jesteśmy w trakcie przetargu – mówił Robert Raczyński. - 18 stycznia kończy się termin składania ofert. Jesteśmy w ostatniej fazie jeśli chodzi o rozpoczęcie tej inwestycji. Przez kilka lat radni wyrażali zgodę na inwestowanie, na przygotowanie dokumentacji, na wykupy gruntów, na przekazywanie elementów składowych obwodnicy w postaci części majątku gminnego i nagle się wycofali z finansowania budowy.

- Budowa obwodnicy została wpisana do budżetu na ten rok – ripostuje radny Krzysztof Olszowiak. - Jest ponad 35 milionów złotych wolnych środków. Z budżetem gminy jest tak, jak z budżetem domowym, należy wybierać zadania właściwe i obwodnica jest jednym z zadań do wykonania. Radni nie zgodzili się na dinozaury za 17 milionów złotych i według mnie to słuszna decyzja. Remont ulicy Odrodzenia kosztuje 13 milionów złotych. Nie wolno oszukiwać ludzi jak to miało miejsce w sprawie dopłat do wody. Przez rok mamiono i mieszkańców Lubina i radnych, że nie ma na to pieniędzy, jak się okazało, pieniądze były. Pan prezydent zapomina, że to Rada Miejska uchwala budżet, a prezydent ma go tylko wykonać, a jeśli chce zrealizować jakieś zadania powinien z radnymi rozmawiać, przedstawić konkretne wyliczenia.

Prezydent Robert Raczyński jest jednak wspaniałomyślny względem radnych koalicyjnych. Zapowiedział już, że dostaną oni kolejną, ostatnią szansę.

- Zabawa się skończyła – mówi Raczyński. - Mieszkańcy Lubina są udręczeni układem komunikacyjnym i kiedy można ten problem rozwiązać w ciągu dwóch najbliższych lat radni nie dopełniają swoich obowiązków za co są sowicie wynagradzani w postaci diet. Damy im ostatnią szansę, do końca stycznia skieruje nowy budżet, który będzie zawierał moje poprawki. Jeśli nie zostaną uchwalone będę niestety zmuszony powiadomić prokuraturę i nazwiska 12 radnych, którzy ciągle bojkotują rozwój miasta zostaną skierowane do prokuratury.


ech



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 3 maja 2024
Imieniny
Jaropełka, Marii, Niny

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl