- Nie rozstanę się z tym regionem, ani z Zagłębiem Lubin – zapewnia były już trener Miedziowych. - Mnie tu zawsze się podobało, szczególnie wiosną i latem. Tu jest kapitalnie. W Zagłębiu jest bardzo dobra atmosfera i ludzie są fajni. To na pewno nie jest pożegnanie.
Franciszek Smuda nadal interesuje się tym co robią piłkarze. - Mamy teraz wakacje. W połowie stycznia piłkarze się zbierają, są dwa albo nawet trzy dni badań, a po badaniach wrócimy do normalnej pracy. Później jest wyjazd na zgrupowanie do Szklarskiej Poręby. 7 lutego piłkarze Zagłębia Lubin wyjeżdżają na zgrupowanie do Turcji, gdzie ja również będę. Będzie tam chyba sześc polskich zespołów, do każdego będzie można zajrzeć, ale wiadomo gdzie będę częściej. Oczywiście w Zagłębiu Lubin. Trzymam kciuki za ta drużynę i będę starał się pomagać na tyle, na ile będę mógł. Trenerowi Bajorowi będę mógł podpowiedzieć coś w razie pojawienia się problemów.
Franciszek Smuda otwarcie mówi, że ma pełne zaufanie do nowego trenera Miedziowych. - Zagłębie będzie tak jak w moich rękach. W dalszym ciągu będą kontynuować to, co ja zacząłem, tą samą taktykę – powiedział Smuda.