Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Sposób na Gwiazdkę

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Jaki prezent pod choinkę? – z tym pytaniem trudno rozstać się w grudniu. Na wystawach sklepowych świąteczne ozdoby, Mikołaje i informacje o specjalnych ofertach. Szał zakupów się zaczyna. I pytamy, skąd brać na to wszystko pieniądze i czas?

Z każdym rokiem radzimy sobie inaczej. Nie gorzej, nie lepiej, ale po prostu inaczej. Doskonale widać to w badaniach konsumenckich, którym jesteśmy poddawani na każdym kroku. Obserwacje rynku w okresie przedświątecznym pozwalają przewidzieć charakter prezentowych zakupów.

Bez siatki, w sieci

„Nie mam czasu” – to jedno z najczęściej wypowiadanych zdań na świecie. Rzeczywiście, przygotowania przedświąteczne wymagają umiejętnego manipulowania czasem. W tym roku Polacy poradzą sobie z tym wyzwaniem śpiewająco, wykorzystując godziny spędzane w biurze. Jak donosi organizacja ISACA, aż 30 proc. pracowników, zamiast przemierzać kilometry alejek w galeriach handlowych, będzie szukało podarków dla najbliższych w sieci. To wygodne rozwiązanie, a na dodatek – jak twierdzą kupujący - stanowi rozrywkę w ciągu długiego dnia pracy.

Trafione prezenty świąteczne zostaną okupione przeciętnie dwoma dniami mozolnych poszukiwań w sieci. Co dziesiąty ankietowany poświęci tej czynności nawet 30 godzin, czyli prawie cztery dni robocze! Liczebność grupy wykorzystującej firmowy sprzęt do e-zakupów nie zaskakuje w obliczu wyników badania firmy Gemius. 90 proc. zatrudnionych przyznaje się do używania Internetu do celów prywatnych w godzinach pracy, a aż 33 proc. z nich robi wtedy zakupy. Niektórzy idą dalej – 10 proc. badanych wybierze się na zakupy, szukając prezentów przez firmową komórkę.

Najnowsze badanie Money.pl wskazuje, że w grupie internetowych konsumentów kobiety preferują zakupy na aukcjach, zaś trzech na czterech mężczyzn postawi na sklepy WWW. Wierząc statystykom, wśród „wirtualnych” podarków najczęściej pojawią się książki, ubrania i dodatki oraz sprzęt RTV.

Kryzysowo zaciskając pas?

Mimo globalnego kryzysu, Polska gospodarka ma się dobrze, a nastroje Polaków wciąż są optymistyczne. Z badań Ipsos dla portalu eBay wynika, że co trzeci Polak wydaje mniej niż przed kryzysem, ale aż 35 proc. zwiększyło wydatki. Deloitte podaje, że święta i tym razem będą dostatnie. W tym roku wydamy o 1,6 proc. więcej, czyli średnio 1500 zł, z czego aż 700 zł na upominki. Część z tych wydatków, jak co roku, pokryją kredyty, ale w porównaniu z ubiegłą gwiazdką specjalnych ofert jest jak na lekarstwo. O grudniu, kiedy liczba zainteresowanych pożyczkami gotówkowymi zdecydowanie wzrasta, zwykło się myśleć jako o czasie „bankowych żniw”, co skrzętnie wykorzystywały instytucje finansowe. Typowo świąteczną promocję znajdziemy jedynie w Banku Polskiej Spółdzielczości, Citibanku i Kredyt Banku. To efekt zaostrzonej polityki kredytowej. Ciekawą propozycję dla bardziej wymagających kredytobiorców ma db kredyt. Zaciągając ubezpieczony kredyt gotówkowy w wysokości od 15 do 25 tysięcy, klienci mogą liczyć na oprocentowanie na poziomie 8,5%. Dla wielu wygodnym rozwiązaniem okaże się więc db kredyt konsolidacyjny, którym spłacimy dotychczasowe zadłużenia i dodatkowo otrzymamy gotówkę na święta.

Na wariata?

Najgorszym doradcą w kwestii podarków jest pośpiech. Pozostawienie zakupów na ostatnią chwilę nie umili świątecznej atmosfery, co też zauważyli analitycy badań zachowań konsumenckich. W badaniu TNS AISA dla GE Money Banku 38 proc. Polaków deklarowało, że zacznie poszukiwania prezentów gwiazdkowych na tydzień przed świętami, a 10 proc. – że zakończy zakupy dopiero w Wigilię. W tym roku Polacy nie chcą czekać na ostatnią chwilę, bo według Deloitte aż 82 proc. Polaków chce uniknąć tłoku.

Okazuje się, że Polacy nie należą do nazbyt spontanicznych w kwestii Bożego Narodzenia. Aż 57 proc. osób przepytanych przez Deloitte zamierzało zaplanować świąteczny budżet, tak jak robiło to do tej pory. 9 proc. konsumentów spontanicznie kupujących w ubiegłym roku, w tym postanowiło zmienić swoje przyzwyczajenia i wcześniej przemyśleć wydatki. Co trzeci nadal będzie kierował się wyłącznie impulsem podczas grudniowych wypraw do galerii handlowych.

Nie potrzeba żadnych badań, by stwierdzić, że i w tym roku Polacy poradzą sobie ze świątecznym rozgardiaszem. W większym czy mniejszym pędzie doczekamy Bożego Narodzenia, które - oby jak zwykle - było rodzinne, syte i pełne spełnionych marzeń.


opr. tom



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 7 maja 2024
Imieniny
Augusta, Gizeli, Ludomiry

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl